W 73. minucie Lionel Messi strzelił bramkę na 4:0 dla FC Barcelona. Celebrowanie gola Argentyńczyk wykorzystał do oddania hołdu nieżyjącemu Diego Maradonie. Messi zdjął koszulkę, pod którą miał trykot Newell's Old Boys - klubu łączącego ich obu. W tym zespole piłkarz Barcelony grał jako junior, w latach 1994-2000. Maradona występował tam z kolei w sezonie 1993/1994.
Za to zachowanie Messi musiał zostać ukarany żółtą kartką przez sędziego i ten nie odstąpił od kary. Zgodnie z przepisami zdjęcie koszulki przez piłkarza podczas meczu oznacza automatyczną żółtą kartkę. To jednak nie koniec sankcji za oddanie hołdu Maradonie.
Jak informuje kataloński "Sport", piłkarze podczas meczów nie mogą prezentować żadnych reklam, sloganów, haseł, rysunków, herbów czy innych elementów oprócz tych, które znajdują się na koszulce ich zespołów. Treść i cel działania nie ma tutaj żadnego znaczenia. Dla FIFA bez różnicy jest czy piłkarz chciał zareklamować jakiś produkt, czy też oddać hołd zmarłej legendzie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ryiad Mahrez zrobił z obrońców pośmiewisko
FC Barcelona będzie musiała za zachowanie Messiego zapłacić grzywnę w wysokości 3 tysięcy euro. To kwota symboliczna, ale fani Blaugrany już nie ukrywają oburzenia, że klub został ukarany za zachowanie Messiego. Trener Ronald Koeman po meczu nazwał oddanie hołdu przez Argentyńczyka "świetną sprawą".
Diego Maradona zmarł 25 listopada 2020 roku na atak serca. Pogrzeb legendy argentyńskiej piłki odbył się w miniony czwartek.
Czytaj także:
Przyjaźni się z Kloppem, kłócił się z Probierzem - wiemy, kto może przejąć Wisłę Kraków
PKO Ekstraklasa. Mielcarski o zwolnieniu Skowronka: Dla Wisły dobra decyzja, ale popełniono błędy na kilku płaszczyznach