Pierwsza połowa fantastyczna i druga do zapomnienia - tak wyglądał niedzielny hit Premier League. Starcie dwóch ostatnich mistrzów Anglii Manchesteru City z Liverpoolem zakończyło się remisem 1:1 (relacja TUTAJ).
Po meczu angielskie media zwróciły uwagę na dyskusję, jaka miała miejsce między Pepem Guardiolą a Juergenem Kloppem. Niemiec złapał za ramię swojego vis a vis i przez chwilę coś mu tłumaczył. Hiszpański szkoleniowiec także miał swoje argumenty. Później, na konferencji prasowej, Guardiola zdradził o czym trenerzy tak żywiołowo dyskutowali.
- Rozmawialiśmy o pięciu zmianach. Na całym świecie wprowadzono taki przepis, a w Anglii nie. Tutaj uważa się, że nasi piłkarze są 'specjalnymi' zawodnikami. W ogóle się ich nie chroni. To katastrofa - podkreślił szkoleniowiec Manchesteru City, cytowany przez goal.com.
W Premier League w trakcie spotkania trenerzy nadal mogą zrobić tylko trzy zmiany. W innych najmocniejszych ligach w Europie, ze względu na przeładowany kalendarz gier, szkoleniowcy mogą dokonywać pięciu roszad na boisku.
Po 8 kolejkach angielskiej ekstraklasy liderem jest Leicester City z 18 punktami. Liverpool jest trzeci i ma 17 "oczek". Manchester City z 12 punktami i jednym zaległym spotkaniem zajmuje 10. lokatę.
Czytaj także: Leicester City się nie zatrzymuje. Szósta wygrana Lisów
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zwariowana końcówka meczu. Rozpacz, euforia i kolejny dramat
W Premier League trenerzy również powinni mieć możliwość pięciu zmian? 
