Bundesliga. Augsburg - Hertha Berlin. Powrót "Starej Damy" na zwycięskie tory, wejście smoka Krzysztofa Piątka

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
Getty Images / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
zdjęcie autora artykułu

Gol i asysta w ciągu jednej połowy i duży wpływ Krzysztofa Piątka na grę Herthy. Polski napastnik zaliczył świetną zmianę i walnie przyczynił się do wygranej nad Augsburgiem 3:0.

Hertha zaliczyła pięć meczów z rzędu bez wygranej, więc wyjazd do Augsburga nie zapowiadał się łatwo. Mimo że to gospodarze byli stawiani w roli faworyta, inicjatywę na boisku przejęła "Stara Dama". Z łatwością zamykała rywala, bardzo aktywny byli Matheus Cunha i Matteo Guendouzi. Brazylijczyk miał problemy z minięciem Roberta Gumnego na swoim skrzydle, dlatego przeszedł z lewej flanki na prawą. Francuz za to zmuszał polskiego obrońcę do ciężkiej pracy.

Augsburg poza jedną sytuacją Michaela Gregoritscha i nieuznanym golem Andre Hahna (spalił akcję) nie miała mocy w ofensywie. Rafał Gikiewicz  musiał dwoić się i troić na linii bramkowej, łapiąc kilka strzałów głową. Hertha wyszła na prowadzenie tuż przed przerwą dzięki bramce Cunhi z rzutu karnego. Gikiewicz czekał na linii do samego końca, ale dał się zwieść.

Drugą połowę lepiej zaczęli goście i podwyższyli prowadzenie. Dodi Lukebakio  wykorzystał nieporozumienie w obronie Augsburga i szybkim strzałem zamknął dośrodkowanie Krzysztofa Piątka, który zmienił w przerwie kontuzjowanego Jhona Cordobę. Polski napastnik nadawał tempo akcjom Herthy, mądrze rozciągał grę. Sam miał świetną szansę, ale kontrę zakończył strzałem w słupek.

"Stara Dama" zamęczała Augsburg szarpaniem tempa gry, zmuszała do otwierania się. W końcówce dobiła przeciwnika. Autorem trzeciego gola był Piątek, który pokonał Gikiewicza w sytuacji sam na sam.

Hertha wygrała w pełni zasłużenie, a jej gra po wejściu Polaka wyglądała dużo lepiej. Z kolei Robert Gumny, który debiutował w pierwszym składzie, starał się trzymać pozycję, pozwalał sobie na odważne rajdy. Rafał Gikiewicz nie miał szans przy straconych golach.

FC Augsburg - Hertha Berlin 0:3 (0:1) 0:1 - Matheus Cunha (k.) 44' 0:2 - Dodi Lukebakio 52' 0:3 - Krzysztof Piątek 86'

Składy: Augsburg: Rafał Gikiewicz - Robert Gumny, Jeffrey Gouweleeuw, Felix Uduokhai, Iago - Tobias Strobl (77' Rani Khedira), Carlos Gruezo (77' Marco Richter), Daniel Caligiuri, Ruben Vargas (77' Reece Oxford) - Andre Hahn (60' Alfred Finnbogason), Michael Gregoritsch (60' Florian Niederlechner). Trener: Heiko Herrlich.

Hertha Berlin: Alexander Schwolow - Peter Pekarik, Dedryck Boyata, Omar Alderete, Marvin Plattenhardt - Niklas Stark, Matteo Guendouzi - Dodi Lukebakio (88' Jessic Ngankam), Vladimir Darida (88' Eduard Loewen), Matheus Cunha - Jhon Cordoba (46' Krzysztof Piątek). Trener: Bruno Labbadia.

Sędzia: Frank Willenborg.

Żółte kartki: Caligiuri, Gouweleeuw, Gruezo (Augsburg).

Poniżej wyniki pozostałych meczów Bundesligi z godz. 15:30.

RB Lipsk - SC Freiburg 3:0 (1:0) 1:0 - Ibrahima Konate 26' 2:0 - Marcel Sabitzer (k.) 70' 3:0 - Angelino 89'

1.FSV Mainz 05 - Schalke 04 Gelsenkirchen 2:2 (2:1) 1:0 - Daniel Brosinski (k.) 6' 1:1 - Mark Uth 36' 2:1 - Jean-Philippe Mateta (k.) 45+2' 2:2 - Jerry St. Juste (sam.) 82'

VfB Stuttgart - Eintracht Frankfurt 2:2 (2:0) 1:0 - Nicolas Ivan Gonzalez (k.) 17' 2:0 - Gonzalo Castro 37' 2:1 - Andre Silva 61' 2:2 - David Abraham 75'

1.FC Union Berlin - Arminia Bielefeld 5:0 (3:0) 1:0 - Keita Endo 3' 2:0 - Robert Andrich 13' 3:0 - Sheraldo Becker 45+2' 4:0 - Max Kruse (k.) 52' 5:0 - Cedric Teuchert 89'

Czytaj też: Tak strzelali "Lewy" i Haaland Bayern ma świetną serię na wyjazdach

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zwariowana końcówka meczu. Rozpacz, euforia i kolejny dramat

Źródło artykułu: