Atletico przystępowało do rywalizacji z Red Bullem z chęcią rehabilitacji za ostatnią porażkę w LM z Bayernem Monachium (0:4). Natomiast ekipa z Salzburga w poprzedniej serii gier zremisowała z Lokomotiwem Moskwa 2:2.
Faworyzowani podopieczni Diego Simeone od początku starcia mieli optyczną przewagę, którą udokumentowali bramką w 29. minucie. Wówczas z około 17 metrów huknął Marcos Llorente i pokonał Cicana Stankovicia.
Jednakże przyjezdni nie zwiesili głów i jeszcze przed przerwą za sprawą Dominika Szoboszlaia zdołali doprowadzić do remisu. Asystę przy tym trafieniu zaliczył Mergim Berisha.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dwulatek zachwyca. Może być w przyszłości nowym Messim
Tuż po zmianie stron austriacka drużyna dość niespodziewanie wyszła na prowadzenie. Niepewnie po dośrodkowaniu z lewego skrzydła interweniował Jan Oblak, który odbił piłkę, a dopadł do niej Berisha i na wślizgu wpakował ją do siatki.
Po chwili nadeszła odpowiedź ze strony gospodarzy, którzy rozegrali składną akcję. W jej końcowej fazie Angel Correa wyłożył futbolówkę jak na tacy Joao Felixowi, zaś ten z bliskiej odległości dopełnił formalności.
Madrytczycy ze wszystkich sił walczyli o zwycięskiego gola i dopięli swego w 85. minucie. Wtedy to Thomas Lemar obsłużył podaniem Felixa, który świetnie opanował piłkę i uderzył nie do obrony z mniej więcej 7 metrów. Jak się później okazało Portugalczyk, który podczas tej potyczki skompletował dublet, ustalił wynik tej trudnej dla miejscowego zespołu konfrontacji.
Liga Mistrzów, 2. kolejka gr. A:
Atletico Madryt - Red Bull Salzburg 3:2 (1:1)
1:0 - Marcos Llorente 29'
1:1 - Dominik Szoboszlai 40'
1:2 - Mergim Berisha 47'
2:2 - Joao Felix 52'
3:2 - Joao Felix 85'
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Bayern Monachium | 6 | 5 | 1 | 0 | 18:5 | 16 |
2 | Atletico Madryt | 6 | 2 | 3 | 1 | 7:8 | 9 |
3 | Red Bull Salzburg | 6 | 1 | 1 | 4 | 10:17 | 4 |
4 | Lokomotiw Moskwa | 6 | 0 | 3 | 3 | 5:10 | 3 |
Czytaj też:
-> Liga Mistrzów. Lokomotiw - Bayern. Robert Lewandowski z przeciętnymi notami
-> Liga Mistrzów. Bayern Monachium winduje swój rekord. Trzynastka nie musi być pechowa