Liga Narodów. Polska - Włochy. Krótki komentarz Arkadiusza Milika

PAP / Adam Warżawa  / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Reprezentacja Polski zremisowała z Włochami 0:0 w meczu Ligi Narodów. I obiektywnie trzeba powiedzieć, że to nie był zły wynik dla kadry Jerzego Brzęczka.

Na Stadionie Energa w Gdański obie drużyny miały swoje szanse, ale finalnie stanęło na bezbramkowym remisie - Polacy mogą być zadowoleni, Włosi czuli pewien niedosyt.

Arkadiusz Milik spotkanie rozpoczął na ławce - na boisku pojawił się w 70. minucie zastępując Mateusza Klicha.

Napastnik SSC Napoli dostał zatem ponad dwadzieścia minut na poszukanie szansy pokonania bramkarza rywali. Gianluigi Donnarumma tego dnia piłki z siatki wyciągać jednak nie musiał.

Sam Milik nie miał jednak wątpliwości, że Biało-Czerwoni rozegrali dobry mecz przeciwko silnemu rywalowi - taki właśnie komentarz umieścił na Twitterze.

Zobacz także:
Jacek Bąk: Remis należy szanować, ale Włosi w nim pomogli
Jakub Moder: Mogę zapisać sobie ten mecz do plusów, nie przestraszyliśmy się

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Tomaszewski o problemach podatkowych Lewandowskiego. "To nie odbije się na jego grze"

Komentarze (3)
avatar
veliciraptor
12.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ogłosiłem Święto... Milik trafił do bramki w meczu z Finami! Czytaj całość
martens54
12.10.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Słowa Milika, to nic innego, jak przyjazne klepanie po plecach przeciętności i tworzenie alibi dla własnej nieporadności. Styl gry: nudny, przewidywalny, obnażający - znane od lat - pr Czytaj całość