Choć Biało-Czerwoni wystąpili w eksperymentalnym składzie, nie mieli żadnych problemów z pokonaniem Finów. Podopieczni Jerzego Brzęczka już do przerwy prowadzili 3:0 po hat-tricku w wykonaniu Kamila Grosickiego.
Po zmianie stron na listę strzelców wpisali się jeszcze Krzysztof Piątek oraz Arkadiusz Milik, a więc zawodnicy przeżywający trudności w swoich klubach.
- Praktycznie dominowaliśmy przez całe spotkanie. Popełniliśmy jakieś drobne błędy, ale wyciągniemy wnioski przed kolejnymi meczami - powiedział po meczu Krzysztof Piątek, cytowany przez TVP Sport.
ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Tomaszewski zachwycony nagrodami Lewandowskiego. "To jeden z najszczęśliwszych dni polskiego futbolu"
- Widać, że wracam na właściwy tor. Mam nadzieję, że przełoży się to na kolejne mecze w reprezentacji i klubie - dodał napastnik Herthy Berlin i polskiej kadry.
Zadowolony z postawy swoich zawodników był także selekcjoner Jerzy Brzęczek, który podkreślił rolę, jaką Piątek i Milik odgrywają w jego zespole. - Krzysztof Piątek i Arek Milik są ważnymi ogniwami drużyny i potrzebowali tych goli. Mam nadzieję, że ten gol pomoże Arkowi i pozytywnie wpłynie na sytuację w Neapolu - ocenił.
Teraz Polaków czekają dwa trudne mecze. W niedzielę w Gdańsku zagrają z Włochami w Lidze Narodów UEFA. 15 października we Wrocławiu podejmą natomiast Bośnię i Hercegowinę.
Czytaj także:
- Fińskie media nie oszczędzają swoich piłkarzy! "Wpadli pod polski walec"
- Fantastyczny mecz Kamila Grosickiego i wygrana Biało-Czerwonych