Na Abanca-Balaidos w Vigo FC Barcelona pokonała Celtę (3:0, więcej szczegółów TUTAJ) pomimo tego, że od 42. minuty grała w osłabieniu po czerwonej kartce dla Lengleta. Francuski obrońca musiał opuścić boisko przed przerwą, kiedy zobaczył drugą żółtą kartkę za faul na Denisie Suarezie.
Przed wyjściem zespołów na drugą połowę, w tunelu prowadzącym do szatni, doszło do kłótni pomiędzy zawodnikami gości i arbitrem spotkania. Kamery Movistar Espana zarejestrowały moment, kiedy Lionel Messi w ostrych słowach skomentował decyzję sędziego.
Pretensje do arbitra mieli też Gerard Pique i Ronald Koeman. Sędzia Del Cerro Grande bronił jednak swojej decyzji, pokazując ruch ręką, którym Lenglet miał powstrzymywać zawodnika Celty.
Po zakończeniu meczu emocje opadły. Barca pewnie zwyciężyła, a Koeman podczas konferencji prasowej odniósł się do tej sytuacji. - Można spierać się, czy to był faul na żółtą kartkę, czy też nie. Kara była surowa. Trudno być sędzią. O decyzji arbitra teraz nie musimy już dyskutować - przyznał szkoleniowiec Dumy Katalonii.
Del Cerro Grande intentando explicar la expulsión de Lenglet. Messi y Koeman se han reído en su cara #fcblive pic.twitter.com/5Uf5p90cau
— Toni Juanmartí (@tjuanmarti) October 1, 2020
Zobacz:
La Liga. Ronald Koeman zwrócił się do krytyków. "FC Barcelona jest lepsza niż myślicie"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak wygląda następca Leo Messiego