Eredivisie. Arjen Robben przemówił po kontuzji. Stanowcze słowa na temat przyszłości

PAP/EPA / OLAF KRAAK / Na zdjęciu: Arjen Robben
PAP/EPA / OLAF KRAAK / Na zdjęciu: Arjen Robben

Arjen Robben w niedzielę wrócił na boisko w oficjalnym meczu po ponad roku przerwy. Niestety za długo na nim nie zabawił, ponieważ już w 30. minucie musiał opuścić plac gry z powodu kontuzji. Co dalej z jego karierą? 36-latek zabrał głos.

W tym artykule dowiesz się o:

W pierwszym meczu nowego sezonu Eredivisie drużyna Arjena Robbena - FC Groningen - podejmowała PSV Eindhoven. Słynny Holender tylko przez niespełna pół godziny mógł cieszyć się grą. W pewnym momencie Robben upadł na murawę i złapał się za udo. Nie był w stanie grać dalej. Sfrustrowany całą sytuacją zdjął koszulkę i rzucił ją na ziemię, schodząc do szatni.

Robben po opuszczeniu boiska błyskawiczne się przebrał i wrócił do domu. Z nikim nie rozmawiał. Przemówił dopiero w poniedziałkowe popołudnie - w wywiadzie dla "De Volkskrant". - To był najgorszy możliwy scenariusz, którego nie brałem pod uwagę - stwierdził były piłkarz Bayernu Monachium.

Po niedzielnej kontuzji Robbena w holenderskich mediach zawrzało. Dziennikarze i kibice obawiali się, czy nie będzie to koniec jego wielkiej kariery. Holender, który po 16 latach wrócił do Eredivisie, ma już za sobą sporo urazów.

36-latek uciął jednak spekulacje. Zapowiedział, że nie zamierza się łatwo poddawać. - Teraz ważne jest, aby nie marudzić w kącie, ale śmiać się z autoironii i iść dalej z pozytywnymi uczuciami. Jeszcze się mnie nie pozbędziecie. Poddawanie się - tego słowa nie ma w moim słowniku - podkreślił Arjen Robben.

Na razie nie wiadomo, jak poważna jest jego kontuzja i kiedy będzie mógł wrócić na boisko. Wszystko wyjaśni się po wtorkowych badaniach.

Czytaj także:
Arjen Robben wrócił i strzelił gola. Jego lewa noga wciąż sieje postrach
Eredivisie. Trener FC Groningen wspiera Arjena Robbena. "W pełni go rozumiem"

ZOBACZ WIDEO: Reprezentanci Polski grają lepiej w klubach, niż w kadrze narodowej. O co tutaj chodzi? "To jest jedyne wytłumaczenie"

Komentarze (1)
avatar
Kevin Wendell Crumb
15.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dziadku...kończ tą parodię!