Robben po blisko pół godzinie gry upadł na murawę i złapał się za udo. Kibice brawami podziękowali mu z udział w meczu. Gdy utytułowany piłkarz opuszczał boisko, jego FC Groningen remisowało bezbramkowo z PSV Eindhoven.
Arjen Robben ponad rok temu wypełnił kontrakt w Bayernie Monachium i ogłosił zakończenie kariery. Słynny piłkarz nie mógł jednak wytrzymać na sportowej emeryturze. Niedawno podjął decyzję, że wraca do Groningen, gdzie zaczęła się jego przygoda z wielką piłką.
Holender świetnie prezentował się przed rozpoczęciem sezonu w Eredivisie. Robben zdobył m.in. bramkę w meczu towarzyskim z Arminią Bielefeld.
36-latek to wychowanek FC Groningen. Swoją karierę piłkarską, na szczeblu juniorskim, rozpoczynał w tym klubie w 1999 roku. W 2002 roku sprzedano go za 4,3 mln euro do PSV. Siedem lat później Real Madryt zarobił na jego transferze do Bayernu Monachium 30 milionów euro.
Robben valt na 29 minuten geblesseerd uit tijdens zijn officiële rentree in de Eredivisie.
— FOX Sports (@FOXSportsnl) September 13, 2020
#gropsv pic.twitter.com/AOLfulXPlP
Czytaj też:
-> Serie A. "Milik blokuje transferową karuzelę". Wszyscy czekają na decyzję Polaka
-> Premier League. Liverpool - Leeds. Festiwal bramkowy, hat-trick Salaha, ładny gol Klicha
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: najpierw gol, a potem salto. Zobacz wyjątkową "cieszynkę"