Dziennikarz specjalizujący się w rynku transferowym, Nicolo Schira, poinformował na Twitterze, że AS Roma jest gotowa zapłacić za Polaka 25 milionów euro w 5 transzach.
W przyszłym tygodniu ma dojść do spotkania przedstawicieli Napoli i Romy. Rocznie Milik miałby zarabiać w nowym klubie 4,5 mln euro (kontrakt na pięć lat).
Z kolei inny znany włoski dziennikarz, Alfredo Pedulla, poinformował, że przejście Polaka do AS Romy jest niemal przesądzone. Według jego informacji 26-latek będzie zarabiać w Rzymie 5 milionów euro rocznie plus bonusy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zrobił to jak z Niemcami! Kapitalne podanie Grosickiego na treningu kadry
Przypomnijmy, że prezydent SSC Napoli, Aurelio De Laurentiis, obniżył ostatnio oczekiwania finansowe związane ze sprzedażą Arkadiusza Milika. Teraz chce zarobić na napastniku już tylko 20/25 mln euro plus bonusy (czytaj więcej >>>). Kontrakt Polaka z Napoli wygasa w czerwcu przyszłego roku, a zawodnik nie ma zamiaru go przedłużać.
W związku z pandemią koronawirusa okienko transferowe w Serie A zostanie zamknięte 5 października. Cena za reprezentanta Polski spada z każdym dniem, dlatego Napoli śpieszy się, aby jak najszybciej sfinalizować sprzedaż Milika.
Z odejściem 26-latka pogodził się już trener Gennaro Gattuso. - W zeszłym sezonie mieliśmy z Milikiem jasne ustalenia. Powiedzieliśmy mu, że musi odnowić kontrakt. On odmówił. Zna nasze zdanie na ten temat - powiedział. Dlatego też Polaka nie było w składzie na najbliższy mecz sparingowy ze Sportingiem Lizbona (czytaj więcej >>>). Ostatecznie spotkanie zostało odwołane z powodu wykrycia w portugalskiej ekipie trzech przypadków zakażenia koronawirusem.
Czytaj też:
-> Serie A. "Milik blokuje transferową karuzelę". Wszyscy czekają na decyzję Polaka
-> Premier League. Liverpool - Leeds. Festiwal bramkowy, hat-trick Salaha, ładny gol Klicha