O tym, że Thiago Alcantara jest bliski odejścia z Bayernu Monachium, niemieckie media informowały od kilku tygodni. Hiszpan jeszcze przez rok ma ważny kontrakt z drużyną mistrzów Niemiec i dla władz Bayernu to ostatni moment, by zarobić pieniądze na sprzedaży defensywnego pomocnika.
Choć po wygranej w Lidze Mistrzów trener Hansi Flick otwarcie mówił, że chciałby pozostania Hiszpana, to jednak wszystko wskazuje na to, że ten odejdzie z klubu. Jak na Twitterze poinformował dziennikarz Fabrizio Romano, Thiago Alcantara nie stawi się w ośrodku szkoleniowym Bayernu na testach medycznych.
"Nadchodzą kluczowe dni. Liverpool stara się go pozyskać, ale Bayern chce 30 milionów euro. Juergen Klopp chciałby mieć Thiago jako nowego zawodnika w Liverpool FC" - przekazał Romano.
To właśnie Liverpool FC jest najbardziej zdeterminowany, by pozyskać pomocnika. W grze jest również FC Barcelona, ale nowy trener Ronald Koeman zamiast Hiszpana wolałby pozyskać Georginio Wijnalduma. Z Thiago nie rozmawiały władze Chelsea, a możliwość jego sprowadzenia sondował Manchester United.
Thiago Alcantara zawodnikiem Bayernu jest od 2013 roku. Wtedy za 25 milionów euro trafił do monachijskiego klubu z FC Barcelona.
Czytaj także:
Liga Narodów: Bośnia i Hercegowina - Polska. Bogusław Kaczmarek: Wciąż wiele niedoróbek i ułomności
Liga Narodów. Bośnia i Hercegowina - Polska. Dusan Bajević: Nie mamy usprawiedliwienia. Polska wygrała zasłużenie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski o twarzy dziecka. Film podbija sieć