"Koeman obiecał przywództwo w zespole Griezmannowi, który w końcu odzyska koszulkę z numerem '7'. Holender ma duże zaufanie do francuskiego napastnika" - pisze hiszpański dziennik "Mundo Deportivo".
Gazeta powołuje się na wywiad nowego trenera Barcelony dla holenderskiego kanału NOS, w którym Koeman zapowiedział, że Antoine Griezmann musi występować na pozycji, na której czarował świat futbolu w barwach Atletico Madryt. W Barcelonie musiał jednak oddać tę pozycję Leo Messiemu.
- Z całym szacunkiem, ale on musi grać na swojej pozycji. To nie jest żadna skrajność. Tu właśnie jest rola trenera, żeby dobrze poznać swoich zawodników i wydobyć z nich jak najwięcej - przyznał Koeman.
Wszystko wskazuje więc na to, że 29-latek będzie teraz liderem ofensywy Dumy Katalonii. "Mundo Deportivo" informuje też o tym, że Griezmann w sezonie 2020/21 będzie grał z numerem "7" na koszulce. Francuz odważył się bowiem poprosić Koemana o odzyskanie "siódemki" (z tym numerem grał w Atletico i reprezentacji Francji).
Kiedy Griezmann przechodził do Barcelony, z "7-ką" na plecach występował tam Coutinho, dlatego reprezentantowi Trójkolorowych przypadł nr "17". Teraz, chociaż Brazylijczyk powrócił do Barcy z wypożyczenia w Bayernie Monachium, to Koeman postanowił, że "siódemka" jest zarezerwowana dla Griezmanna.
Zobacz:
La Liga. Koeman buduje nową Barcelonę. Pique i Busquets zostają na Camp Nou
Transfery. Specjalne życzenie Leo Messiego do Manchesteru City. Chce kolejnej gwiazdy
ZOBACZ WIDEO: Nie tylko FIFA The Best. Robert Lewandowski ma szansę na kolejną prestiżową nagrodę