Z powodu pandemii COVID-19 i grze przy pustych trybunach, Real Madryt stara się robić wszystko, by zredukować poziom strat. Już wiadomo, że prezydent klubu Florentino Perez nie przeprowadzi żadnego galaktycznego transferu. Jedynymi wzmocnieniami mogą okazać się piłkarze, którzy niedługo wrócą z wypożyczeń. W tym gronie jest m.in Martin Odegaard.
Przed nowym sezonem klub będzie starał się także sprzedać kilku niechcianych zawodników. W tym gronie jest przede wszystkim James Rodriguez, który nie zyskał uznania w oczach Zinedine'a Zidane'a.
Według znanego dziennikarza Fabrizio Romano, Real Madryt prowadzi zaawansowane rozmowy z Evertonem na temat transferu Jamesa. Z piłkarzem kontaktował się już trener Carlo Ancelotti, aby przekonać go do przeprowadzki do Liverpoolu.
ZOBACZ WIDEO: Liga Mistrzów. Jacek Gmoch pod wrażeniem Roberta Lewandowskiego. "Przeszedł do historii"
James Rodriguez rok temu wrócił do Realu Madryt po rocznym wypożyczeniu do Bayernu Monachium. Początkowo "Królewscy" chcieli go sprzedać, ale ostatecznie Kolumbijczyk dostał szansę, aby powalczyć o miejsce w składzie. 29-latek przeważnie był jednak rezerwowym albo leczył kontuzje.
Na wylocie z klubu są także Gareth Bale, Mariano Diaz, Luka Jovic czy Sergio Reguilon. Los Blancos na sprzedaży zawodników chcieliby zarobić ponad 100 milionów euro.
Zobacz także: Hiszpańskie media w szoku po decyzji Leo Messiego
Zobacz także: Dramatyczne sceny podczas sparingu Ajax Amsterdam - Hertha Berlin. Daley Blind zasłabł na boisku