Po zdobyciu Pucharu Polski celem Cracovii było zatrzymanie wszystkich najważniejszych zawodników, ale już wiadomo, że to się nie uda. Rafael Lopes skorzystał z klauzuli pozwalającej odejść mu z Pasów za wręcz symboliczną opłatę (więcej TUTAJ) i przeniósł się do Legii Warszawa.
Z kolei nad Davidem Jablonskym krąży widmo dyskwalifikacji za grzechy młodości. (Więcej TUTAJ). Czech albo zostanie zawieszony, albo odejdzie z Cracovii. Tym samym zdobywca Pucharu Polski straci kapitana i najlepszego strzelca w osobie Lopesa i lidera defensywy, jakim był Jablonsky.
Odejście Lopesa jest bolesne, ale nie jest niespodziewane. Portugalczyk mógł odejść z Cracovii już w styczniu, ale wówczas dał się nakłonić na zostanie w klubie do końca sezonu. Pasy już na początku roku zakontraktowały Marcosa Alvareza, najlepszego strzelca (14) niemieckiego II-ligowca VfL Osnabrueck.
ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Ośrodek Legia Training Center oficjalnie otwarty. Obiekt robi wrażenie!
Na tym jednak nie koniec wzmocnień pierwszej linii. Jak dowiedziały się WP SportoweFakty, Cracovia jest bliska pozyskania Szlomiego Azulaja. To 31-letni napastnik Beitaru Jerozolima - trzeciej ekipy minionego sezonu ligi izraelskiej. Nie jest typową "9", lisem pola karnego. To piłkarz o charakterystyce podobnej do Lopesa.
W poprzednich rozgrywkach zdobył dla stołecznego klubu 9 bramek w 32 występach, a przy 6 asystował. Jego ogólny dorobek w rodzimej ekstraklasie to 74 trafienia i 17 asyst w 290 meczach. Jest dwukrotnym mistrzem Izraela. Sięgnął po tytuł z Maccabi Hajfa (2011) i Hapoelem Ironi Kirjat Szemona (2012). Grał też w Hapoelu Tel-Awiw i Bene Sachnin.
Za Jablonsky'ego Cracovia szykuje natomiast Ivana Marqueza. 26-letni Hiszpan w dwóch ostatnich sezonach występował w Koronie Kielce. Rozegrał w PKO Ekstraklasie 48 spotkań. Jest wolnym zawodnikiem - odszedł z Korony 2 maja, jeszcze przed wznowieniem rozgrywek.
To wychowanek Malagi, który w sezonie 2016/17 rozegrał cztery mecze w La Liga w barwach Osasuny. Był też związany z drugimi zespołami Atletico Madryt i Valencii. Ma być drugim wzmocnieniem defensywy Cracovii i drugim z Kielc - wcześniej Pasy zakontraktowały też Michaela Gardawskiego.