W Realu Madryt zrobiło się nerwowo po tym, jak lekarze powiadomili klub, że 19-letni Vinicius Junior musi jeszcze raz zrobić test na koronawirusa. Brazylijski piłkarz z tego powodu nie mógł wziąć udziału w treningu Królewskich przed piątkowym meczem w La Liga z Deportivo Alaves (początek o godz. 22:00).
W przypadku pozytywnego testu na COVID-19 u Viniciusa Juniora wszyscy piłkarze pierwszego zespołu Realu i trenerzy musieliby poddać się kwarantannie, co mocno skomplikowałoby rywalizację w lidze.
- Pierwszy test poszedł źle, wynik był niejednoznaczny. Vinicius Junior musiał go powtórzyć. Czasami zdarzają się błędy diagnostyczne. Mam nadzieję, że nie będzie z tym problemu i zawodnik będzie mógł zagrać w piątek. Wynik powtórzonego badania będzie znany jeszcze w czwartek - powiedział dziennikarzom Zinedine Zidane, cytowany przez dziennik "Marca".
W spotkaniu z Alaves na pewno nie zagra Luka Jović. Jak podał "AS", Serb obecnie przebywa w izolacji w swoim domu, ponieważ podczas pobytu w Belgradzie miał kontakt z osobą zakażoną koronawirusem.
Zobacz:
Kulisy transferu Achrafa Hakimiego. "Zidane jest powodem jego odejścia"
ZOBACZ WIDEO: Stadion RKS-u Okęcie zalany przez ulewy i strażaków. "Przy wsparciu miasta zaoferowaliśmy pomoc"