Grzegorz Skwara to jeden z piłkarzy zamieszanych w aferę korupcyjną, wciąż czeka na decyzję władz PZPN, które zawiesiły zawodnika. Jak udało nam się ustalić, sprawa ma zostać rozpatrzona w najbliższy czwartek. Informacji dla naszego portalu udzielił Wojciech Petkowicz. - PZPN próbuje zweryfikować różne źródła. W czwartek (23 lipca) Wydział Dyscypliny będzie rozpatrywał sprawę Grzegorza Skwary. Próbowaliśmy się także dowiedzieć czy to ostateczny termin, w którym były piłkarz Floty może zostać rozgrzeszony. - Ostateczny termin? To za dużo powiedziane. - skomentował rzecznik dyscyplinarny PZPN.
Przypomnijmy, że były zawodnik Floty Świnoujście, Rakowa Częstochowa czy Górnika Łęczna został zatrzymany 15 stycznia 2009 r. w Polanicy, na zgrupowaniu Floty. Skwara został przewieziony do wrocławskiej prokuratury, tam usłyszał zarzuty do których się przyznał. Gdy drużyna z wyspy Uznam powróciła do Świnoujścia debatowano nad ukaraniem zamieszanego w korupcję piłkarza. Zarząd klubu próbował zawiesić Grzegorza Skwarę, lecz władzę PZPN zapowiedziały, że karanie zawodnika nie jest kwestią klubu. Flota zdecydowała się jednak rozwiązać kontrakt z zawodnikiem.
Na tą chwilę Grzegorz Skwara trenuje w przygranicznym zespole SV Eintracht Seebad Ahlbeck 48. Sam zainteresowany liczy na ostateczną decyzję Wydziału Dyscypliny i powrotu do drużyny Petra Němca. Zarząd klubu pomaga swojemu byłemu zawodnikowi, zapewniając mu obsługę prawną.