Rośnie zainteresowanie polską ligą. Piłkarze naszej ligi mają plan wrócić pod koniec maja na boiska, przynajmniej tak szykują się kluby PKO Ekstraklasy. Zawodnicy przechodzą testy na obecność koronawirusa i jeśli wszystko się powiedzie, wkrótce rozgrywki ruszą ponownie.
W ostatni weekend na murawie pojawili się zawodnicy Bundesligi, wzbudzając wielkie zainteresowanie w całej Europie. Podobnie może stać się z naszą ligą. Informowaliśmy już wcześniej, że kibice z Izraela, Portugalii czy Włoch mają obejrzeć mecze PKO Ekstraklasy (więcej informacji TUTAJ >>). Teraz, jak donosi "Super Express", kolejny kraj wykupi prawa do pokazywania spotkań naszych najlepszych drużyn.
Chodzi o norweską platformę streamingową Nettavisen Direktesport. Polonia żyjąc w tym skandynawskim kraju będzie mogła zobaczyć naszych piłkarzy w akcji, a dodatkowo kluby jeszcze na tym zarobią. Chcąc oglądać PKO Ekstraklasę, trzeba będzie wykupić dodatkowo pakiet, więc nie wiadomo ilu telewidzów zdecyduje się na ten wariant.
Liga w Norwegii została odwołana, tak jak w Polsce, z powodu koronawirusa. Nie wiadomo, kiedy zawodnicy wrócą do gry. Pojawił się wstępnie pierwszy termin - 15 czerwca.
CZYTAJ TAKŻE Nie będzie PKO Ekstraklasy w TVP 2. Szkolnikowski tłumaczy
CZYTAJ TAKŻE PKO Ekstraklasa przed niepowtarzalną szansą. "Możemy pokazać w Europie, że jesteśmy w stanie zrobić dobry produkt"
ZOBACZ WIDEO: Jaka sytuacja panuje w klubie Krzysztofa Piątka? Asystent Jerzego Brzęczka: "Krzysiek cierpi"