Temat odejścia Neymara wraca jak bumerang, jednak na przeszkodzie Barcelonie stanęły kwestie ekonomiczne. Pandemia koronawirusa wymusiła szukanie oszczędności na Katalończykach. Wydawało się, że Brazylijczyk pozostanie na Parc de Princes, o czym wspominał także jego klubowy kolega Leandro Paredes (więcej TUTAJ).
Transfer cały czas jest jednak możliwy. Wszystko z powodu cięć w PSG, które już zapowiedziało, że zamierza obciąć kontrakty gwiazd o 50 procent.
ZOBACZ WIDEO: Szymon Marciniak o powrocie do grania w PKO Ekstraklasie. "Słyszałem o przyłbicach i maseczkach. Brakuje tylko zbroi"
Jak sygnalizuje dziennik "Sport", Neymar nie ma zamiaru się na to zgodzić. Brazylijczyk cały czas myśli o odejściu do Barcelony, która ma powtórzyć taktykę z poprzedniego lata: zaproponować PSG gotówkę oraz dwóch swoich piłkarzy. Nie wykluczone, że będą to Ousmane Dembele i Philippe Coutinho, którzy zacznie obciążają budżet Blaugrany.
Neymar odszedł z Barcelony w 2017 roku za rekordowe 222 mln euro. Łącznie dla PSG zagrał w 80 meczach, w których strzelił 69 bramek.
Grafika za SofaScore:com:
Zobacz także:
Najważniejszy samobój w historii polskiej piłki klubowej
Program specjalny WP SportoweFakty i Eleven Sports o restarcie sezonu w Niemczech