Te sensacyjne wieści przekazał znany dziennikarz Krzysztof Stanowski na antenie Kanału Sportowego. - Był grany w ostatnich tygodniach bardzo poważnie transfer Polaka do Barcelony. Był to transfer Michała Karbownika. Miał on od razu zostać wypożyczony do innego klubu La Ligi. Mówiono o dwóch innych zespołach Primera Division, gdzie miałby się sprawdzić, ale właścicielem jego karty byłaby Barcelona - przyznał właściciel portalu weszło.com.
Zdradził też, że rozmowy na ten temat były już na najwyższym szczeblu. - Natomiast teraz klimat tych rozmów zamarł i wydaje się, że nic z tego nie będzie. Cała ta pandemia sprawiła, że dzisiaj rynku transferowego nie ma. Po prostu nie ma ruchu w interesie - podsumował Stanowski.
O transferze Michała Karbownika mówi się bardzo dużo. Już w kwietniu jego agent Mariusz Piekarski informował o negocjacjach z czołowymi klubami La Ligi.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus przewartościował piłkarskie kontrakty. "Futbol jest przepłacony, ale to prawo rynku"
- Jeżeli chodzi o Hiszpanię, to rozmawialiśmy z klubami z miejsc 1.-4. Koronawirus popsuł nam plany, bo pewnie bylibyśmy świadkami wielkiego transferu. To miała być niespodzianka dla kibiców piłki nożnej - przekazał wówczas na antenie RDC.
Piekarski nie sprecyzował, czy chodzi o bieżący sezon, czy poprzedni, jednak w obu przypadkach w czołowej czwórce rozgrywek znajdowała się drużyna z Barcelony.
W tym miejscu warto przytoczyć również słowa Kiko Ramireza, byłego trenera Wisły Kraków. Mówił on nam, że kataloński klub rozważa pozyskanie Aleksandra Buksy i obserwuje też innego Polaka, którego nazwiska nie podał. Teraz można przypuszczać, że chodziło o Karbownika.
19-letni zawodnik zwrócił uwagę wielkich klubów w tym sezonie. Uznaje się go za największe objawienie przerwanych rozgrywek PKO Ekstraklasy. Michał Karbownik rozegrał w nich 27 meczów i zanotował siedem asyst.
Czytaj także:
- Afera w Anglii. Kieran Trippier oskarżony o poważne przewinienie
- Jedna z najpiękniejszych kobiet w polskim futbolu. Oto zjawiskowa Amanda Wolsztyńska