17-latek z Wisły Kraków jest na liście życzeń wielu czołowych klubów w Europie. Obserwuje go między innymi FC Barcelona! To byłby prawdziwy hit transferowy. W ubiegłym tygodniu informował o tym "Super Express". Działacze mistrza Hiszpanii pytają o Aleksandra Buksę hiszpańskich trenerów, którzy pracowali w Polsce.
- Tak, Barcelona rozmawiała ze mną o nim - mówi nam Kiko Ramirez. - Chcieliby go w drużynach młodzieżowych. Przekazałem im swoją opinię. Teraz muszą podjąć decyzję - dodaje Hiszpan.
Ramirez był trenerem Wisły od stycznia do grudnia 2017 roku. Zdążył mocno zżyć się z klubem. Cały czas go wspiera i trzymał kciuki za powodzenie misji ratunkowej, którą zorganizowali Jakub Błaszczykowski, Jarosław Królewski i Tomasz Jażdżyński. Ramirez nadal jest zorientowany w sytuacji Wisły i zdążył obejrzeć kilka meczów Buksy, który za jego kadencji nie grał jeszcze w pierwszym zespole.
ZOBACZ WIDEO: Szymon Marcinak o powrocie do grania w PKO Ekstraklasie. "Słyszałem o przyłbicach i maseczkach. Brakuje tylko zbroi"
- Olek jest interesującym i perspektywicznym zawodnikiem. Mam nadzieję, że szczęście mu dopisze. Byłoby miło pomóc Wiśle - mówi 49-latek.
W tym sezonie PKO Ekstraklasy Buksa strzelił trzy gole, choć rozegrał w niej łącznie tylko 311 minut. Pierwszą bramkę zdobył mając 16 lat i 220 dni - w blisko stuletniej historii polskiej ligi młodszy od niego był tylko Włodzimierz Lubański.
Ramireza pytał o Buksę Ramon Planes, dyrektor sportowy Barcelony. Jak dowiedzieliśmy się od trenera, nie jest to jedyny Polak, którego obserwuje Blaugrana.
- Znamy się z Ramonem bardzo dobrze. Pracowałem dla niego w Rayo Vallecano. Mieszkamy niedaleko siebie. We wtorek rozmawialiśmy o innym polskim zawodniku. Nie mogę zdradzić, o kim - mówi były szkoleniowiec Wisły.
Po opuszczeniu Krakowa Ramirez pracował jeszcze w CE Sabadell i AO Xanthi. Od listopada jest bezrobotny.
Mateusz Młyński: Świadectwo czeka w szkole
Arkadiusz Milik w duecie z Cristiano Ronaldo? "Byłby w stanie to sobie poukładać"