Włoskie kluby mogą stracić spore pieniądze. Nie dostały jeszcze ostatniej transzy od telewizji

Getty Images /  SSC NAPOLI / Na zdjęciu: piłkarze SSC Napoli - Arkadiusz Milik i Dries Mertens
Getty Images / SSC NAPOLI / Na zdjęciu: piłkarze SSC Napoli - Arkadiusz Milik i Dries Mertens

Prawa transmisyjne we Włoszech do pokazywania Serie A rozkładają się na trzech nadawców. Na razie wypłacili 5 z 6 transz. Jeśli rozgrywki w sezonie 2019/2020 nie zostaną wznowione, to nadawcy nie zapłacą ostatniej, a kluby sporo straciłyby.

W tym artykule dowiesz się o:

Według dziennikarzy "Corriere dello Sport" kluby Serie A mogą stracić aż 225 milionów euro. To dlatego część drużyn wciąż nie traci nadziei na wznowienie rozgrywek, nawet dopiero w czerwcu.

Szanse na to, biorąc pod uwagę, że pandemii koronawirusa nadal we Włoszech w stu procentach nie udało się opanować, są jednak bardzo małe.

W sezonie 2019/2020 prawa do pokazywania włoskiej Serie A rozkładają się między trzech nadawców. Główny pakiet należy do Sky, który miał pokazać 266 spotkań. 114 pojedynków zagwarantowała sobie platforma DAZN. Z kolei prawa do pokazywania rozgrywek poza Włochy wykupiła firma IMG.

Te trzy podmioty zapłaciły 5 z 6 transz klubom z tytułów praw transmisyjnych (83 procent kontraktu). Pozostała ostatnia transza, warta 225 milionów euro, która zostanie wpłacona tylko wtedy, jak rozgrywki zostaną wznowione.

Jak czytamy w serwisie calciomercato.com, firmie IMG pozostało do zapłacenia klubom 62 miliony euro, a platformie DAZN i Sky łącznie 163 miliony euro.

Czytaj także:
Arkadiusz Milik na wylocie. SSC Napoli chce pozyskać Edinsona Cavaniego
Bohater Thiago Cionek opowiada o złapaniu złodzieja. "To jest naprawdę wkurzające

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film

Komentarze (0)