[tag=19158]
Jorge Mendes[/tag] zdecydował się na zakup 200 tysięcy fartuchów ochronnych i kilku urządzeń, które pomogą szpitalowi w Porto w walce z pandemią. W ciągu najbliższych dni agent zamierza kupić jeszcze 50 tysięcy maseczek ochronnych i przekaże je wraz ze wsparciem pieniężnym na rzecz szpitali w całej Portugalii.
Jak informuje dailymail.co.uk, przykład ze swojego agenta bierze Cristiano Ronaldo. Portugalski piłkarz również ma zamiar włączyć się w walkę z koronawirusem. Póki co nie wiadomo jednak, jak zawodnik pomoże szpitalom. Mimo wszystko już same informacje o zamiarze wykonania takiego gestu są dużym pozytywem.
Ronaldo obecnie przebywa na Maderze, gdzie poddano go kwarantannie. Portugalczyk znalazł się w izolacji po tym, jak u jego kolegów z Juventusu Turyn wykryto koronawirusa. Wirus z Chin dopadł takich piłkarzy jak Daniele Rugani, Blaise Matuidi czy Paulo Dybala.
Dodajmy, że jakiś czas temu po sieci krążyły fałszywe informacje mówiące o rzekomym pomyśle Ronaldo dotyczącym przekształcenia jego hoteli w szpitale. Rozpisywało się o tym wiele tytułów w Polsce i na świecie. Ostatecznie jednak te doniesienia okazały się tzw. "fake newsami". Teraz wiemy, że słynny piłkarz włączy się w walkę z pandemią, ale w inny sposób.
Czytaj także:
- Szykuje się głośny transfer! Z Barcelony do angielskiej Premier League
- "Nie ma szans, by dograć sezon Serie A". Stanowczy głos z Włoch
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film