50 tys. złotych grzywny i zamknięcie trybuny północnej na najbliższy domowy mecz z Jagiellonią Białystok. Tę karę nałożoną przez Komisję Ligi zawiesiła we wtorek Najwyższa Komisja Odwoławcza PZPN. O tej decyzji poinformowała oficjalna strona polskiej federacji oraz Legia Warszawa.
W środę wicemistrz Polski został ukarany w związku z obraźliwymi transparentami na trybunie północnej. Uderzały w Gregoire'a Nitota, potencjalnego nowego właściciela Polonii Warszawa oraz w Jakuba Kisiela, 17-letniego piłkarza, który przeszedł do Legii z Czarnych Koszul. Brzmiały "Panie Nitot. Nie jest za późno, żeby się wycofać. Masz jeszcze klientów, przedsiębiorstwo jeszcze funkcjonuje" oraz "Kisiel won z Legii"
W odwołaniu Wojskowi argumentowali, że stosowanie odpowiedzialności zbiorowej przez KL jest niesprawiedliwe.
ZOBACZ WIDEO: Polska akademia na Zielonej Wyspie. Mariusz Kukiełka otworzył szkółkę w Irlandii
Legii udało się skutecznie odwołać od wyroku. NKO zawiesiła natychmiastową wykonalność kary. W związku z tym trybuna północna będzie otwarta dla kibiców podczas sobotniego starcia z Jagiellonią.
Nadal obraźliwymi banerami może się jeszcze zająć policja, która zabezpieczyła nagranie ze spotkania z ŁKS-em. - Jeśli osoby, do których były adresowane transparenty, odczytały ich treść jako groźby karalne, podejmiemy dalsze czynności - mówił nam Robert Szumiata z Komendy Rejonowej Policji Warszawa-Śródmieście.
Czytaj też:
-> Maciej Rosołek po raz pierwszy w wyjściowym składzie Legii. "Szukałem sobie miejsca na boisku"
-> Atletico Madryt - Liverpool. Artur Płatek pracował z Kloppem: Nadprzyrodzone zdolności