Transfery. Tomasz Salski, prezes ŁKS-u: Nie otrzymaliśmy oferty za Daniego Ramireza

Facebook / Artur Kraszewski / ŁKS Łódź / Na zdjęciu: Dani Ramirez
Facebook / Artur Kraszewski / ŁKS Łódź / Na zdjęciu: Dani Ramirez

W niedzielę polskie media obiegła informacja o tym, że Lech Poznań złożył ofertę Łódzkiemu Klubowi Sportowemu za Daniego Ramireza. Wieści te zdementował prezes beniaminka PKO Ekstraklasy, Tomasz Salski.

O rzekomej propozycji w niedzielę poinformował "Super Express". Kolejorz miał być tak zdeterminowany pozyskaniem hiszpańskiego pomocnika, że do transferu miałoby dojść jeszcze zimą lub ewentualnie latem, po zakończeniu aktualnie trwającego sezonu.

Czytaj też: PZPN podejmie decyzję ws. reformy ligi w lutym?

- O złożeniu oferty przez Lecha Poznań dowiedziałem się z mediów. Na dziś, na godz. 11:30, gdy ostatni raz zaglądałem do skrzynki mailowej, nie było żadnej oferty w sprawie Daniela Ramireza ani z Polski, ani z klubów zagranicznych - powiedział "Dziennikowi Łódzkiemu" prezes ŁKS-u, Tomasz Salski.

W środowisku mówiło się o 300 tysiącach euro, które ŁKS Łódź mógłby otrzymać za Daniego Ramireza. Niecałe dwa tygodnie temu, podczas spotkania z kibicami przed wyjazdem drużyny na zgrupowanie do Side szef klubu z al. Unii został zapytany o oferty za 27-letniego piłkarza i wypowiadał się w podobnym tonie.

ZOBACZ WIDEO: Primera Division. Nowa era w Barcelonie. "Takich oryginałów w piłce już nie ma"

- Dani ma ważny kontrakt, choć jeśli spadniemy, to na pewno będzie ciężko go zatrzymać w klubie. Cieszymy się, że wygląda tak dobrze. My dziś jesteśmy nim zachwyceni. Cieszymy się, że mamy go w naszych szeregach - mówił wówczas Salski.

A zatem ostatnia propozycja, która wpłynęła do ŁKS-u za Ramireza to ta z letniego okienka transferowego.

- Były zapytania w momencie naszego awansu. To były kluby europejsko-azjatyckie. Konkretne zapytanie było jedno, ale my to odrzuciliśmy. Choć wydaje mi się, że te warunki były dość atrakcyjne. Wszyscy wiedzą, jakie jest nastawienie i jak ważnym zawodnikiem jest dla nas Dani - podkreślił prezes Łódzkiego Klubu Sportowego.

Sprawdź też: Jerzy Dudek w ostrych słowach o polskich klubach. Krytykuje politykę transferową

Przypomnijmy, że jeszcze przed wylotem do Turcji zespół opuścił Piotr Pyrdoł, który przeniósł się do Legii Warszawa. Z kolei w piątek umowę o kolejne dwa lata przedłużył inny młodzieżowiec, Jan Sobociński. Teraz kontrakt młodzieżowego reprezentanta Polski jest ważny do końca czerwca 2022 roku.

Komentarze (0)