Serie A. AC Milan - Udinese. Gol i asysta ze Spal to za mało. Krzysztof Piątek wraca na ławkę

Getty Images / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
Getty Images / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

Gol i asysta w meczu Pucharu Włoch ze Spal (3:0) to za mało, żeby przekonać trenera Stefano Piolego. Krzysztof Piątek - zdaniem włoskich mediów - spotkanie w Serie A z Udinese rozpocznie na ławce rezerwowych. W "11" znajdą się Ibrahimović i Leao.

W tym artykule dowiesz się o:

W 1/8 finału Pucharu Włoch do podstawowego składu AC Milan wrócił Krzysztof Piątek. Polak rozegrał cały mecz ze SPAL, zdobył bramkę, zaliczył asystę, a jego klub wygrał 3:0. Napastnik otrzymał wysokie noty za swój występ.

Okazuje się jednak, że gol i asysta w meczu Pucharu Włoch to za mało, żeby przekonać do siebie trenera Stefano Piolego.

Zobacz także: Bundesliga. Zabawa Lewandowskiego z Thiago na treningu Bayernu

Piątek - zdaniem "La Gazzetta Dello Sport" - spotkanie w Serie A z Udinese (niedziela, 12:30) rozpocznie na ławce rezerwowych.

Szkoleniowiec AC Milan znów zdecyduje się na dwójkę napastników: Zlatan Ibrahimović - Rafael Leao. "Pioli nie zmienia zwycięskiego składu z Cagliari. Stawia na taki zestaw snajperów" - czytamy.

Włoskie media sugerują, że Piątek jeszcze w tym oknie transferowym pożegna się z zespołem Milanu. Klub liczy na definitywny transfer w wysokości 28-30 mln euro. Największe zainteresowanie Piątkiem jest na Wyspach Brytyjskich. Jego sytuację dokładnie obserwują w Tottenhamie Hotspur, Aston Villi i West Ham United.

Zobacz także: Transfery. Media. AC Milan odrzucił ofertę Tottenhamu za Krzysztofa Piątka

ZOBACZ WIDEO: Serie A. Odrodzenie Piotra Zielińskiego! "Bezapelacyjnie najlepszy w barwach Napoli"

Komentarze (4)
avatar
umbi
17.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak Piątek strzelił gola ze Spal to Ibra nawet się nie cieszył tylko zrobił taką głupią minę bo wie że gole Piątka nie są po jego mysli bo on chce grac z Leao. 
avatar
Gregson83
17.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jezu sprzedajcie go w końcu nawet do polskiej ekstraklasy niech skończą sie w końcu te spekulacje bo człowieka juz mdli od tych artykułów 
Anna Kowal
17.01.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Piątek przynajmniej się cofa, chce odzyskać piłkę a Ibra stoi w miejscu i klaszcze. To tak jakby grało 10 w Milanie. Z Udine polegną. 
avatar
pablozg1993
17.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ta miał stawiać na faceta, który nie skończył meczu z 3 bramkami i asystą (a powinien), miał masę nie dokładnych podań i przyjęć piłki. Dodatkowo widoczna nie chęć w jego grze.