Po 15 kolejkach Piątek ma na koncie tylko cztery gole, w tym trzy strzelone z rzutów karnych. Rok temu na tym etapie rozgrywek miał już 11 trafień. To spory regres, ale 24-latek może wiele nadrobić w dalszej części sezonu.
Gianni Rivera, który w AC Milan grał w latach 1960-1979, wypowiedział się o Krzysztofie Piątku w rozmowie w "La Gazzetta dello Sport". - Trzeba powiedzieć, że bycie napastnikiem w tym Milanie nie jest łatwe - podkreślił zdobywca Złotej Piłki.
Czytaj też:
-> Bramkarz Górnika Zabrze Dawid K. pozostanie w areszcie na święta
-> Serie A. Krzysztof Piątek wykluczył odejście z Milanu. "Nie myślę o transferze"
- Zespół obniżył swoją wartość, zwykle dzieje się tak, kiedy sytuacja klubu jest niepewna, a to wpływa na wyniki na boisku. Związku pomiędzy poszczególnymi elementami są niejasne. Nie znam dokładnie sytuacji ani strategii Milanu, ale coś mi w tym nie pasuje. Martwi mnie to - skwitował Rivera.
Wzrost formy Piątek zaprezentował już w ostatnim meczu z Bologną, był chwalony przez włoskie media i trenera Stefano Pioliego. Szansę na potwierdzenie zwyżki będzie miał w niedzielę, kiedy Milan podejmie na San Siro Sassuolo.
- Do tej pory Piątek strzelił niewiele, oczekiwano po nim więcej - zakończył Rivera.
ZOBACZ WIDEO: Cristiano Ronaldo ma tam swój pokój, Lewandowski będzie kolejny? Byliśmy w ośrodku, w którym Polacy będą przygotowywać się do Euro 2020