- Może doznać kontuzji i nie grać w kolejnym meczu w weekend. Lepiej więc, żeby trener Bayernu przemyślał to dwa razy i go nie wystawiał - tak o Robercie Lewandowskim mówił na wtorkowej konferencji prasowej Jose Mourinho, trener Tottenham Hotspur.
Mówiąc o Polaku, portugalski trener uśmiechał się i żartował. Wygląda jednak na to, że Hansi Flick, szkoleniowiec Bayernu Monachium, rzeczywiście przemyślał wszystko dwa razy. Lewandowski nie znalazł się bowiem w podstawowym składzie na mecz z Tottenhamem (początek o godz. 21).
Oto wyjściowa jedenastka Bayernu na środowe spotkanie: Manuel Neuer - Benjamin Pavard, Javi Martinez, Jerome Boateng, Alphonso Davies - Joshua Kimmich, Thiago Alcantara - Kingsley Coman, Philippe Coutinho, Ivan Perisić - Serge Gnabry.
Unsere Elf für #FCBTOT! #packmaspic.twitter.com/cvaL4d7MCD
— FC Bayern München (@FCBayern) December 11, 2019
A to skład Tottenhamu: Paulo Gazzaniga - Kyle Walker-Peters, Juan Foyth, Toby Alderweireld, Danny Rose - Eric Dier, Moussa Sissoko - Christian Eriksen, Giovani Lo Celso, Ryan Sessegnon - Lucas Moura.
Tym samym "Lewemu" trudniej będzie wyrównać lub pobić rekord Ligi Mistrzów należący do Cristiano Ronaldo (więcej TUTAJ>>). Portugalczyk w sezonie 2015/16 strzelił 11 goli w fazie grupowej. Lewandowski w pięciu pierwszych meczach tej edycji trafił 10 razy.
Bez względu na wynik środowego meczu Bayern i Tottenham wystąpią w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Monachijczycy wygrają grupę, londyńczycy awansują z drugiego miejsca. W pierwszym spotkaniu tych drużyn Bayern triumfował 7:2.
Czytaj także: Transfery. Bayern Monachium nie rezygnuje z Leroy Sane. Wiadomo, ile chcą zapłacić
ZOBACZ WIDEO: Christo Stoiczkow o Robercie Lewandowskim. "Jest jednym z dwóch najlepszych napastników na świecie"