Eliminacje Euro 2020. Polska - Słowenia. Zmalały nasze szanse na pierwszy koszyk

Getty Images / Jan Hetfleisch  / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
Getty Images / Jan Hetfleisch / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

Po zwycięstwach Anglii i Francji w eliminacjach ME 2020 zmalały szanse reprezentacji Polski na awans do pierwszego koszyka. Nawet zwycięstwo ze Słowenią może nam nic nie dać.

Listopadowe mecze eliminacji Euro 2020 mają duże znaczenie dla reprezentacji Polski w kontekście losowania grup turnieju finałowego. Biało-Czerwoni wciąż mają szansę na awans do pierwszego koszyka, który gwarantuje nam rozstawienie i uniknięcie najsilniejszych drużyn "Starego Kontynentu".

Eliminacje Euro 2020. Izrael - Polska. Kibice nie mają litości dla Jerzego Brzęczka. Chcą jego natychmiastowego odejścia >>

Sobotnie zwycięstwo z Izraelem (2:1) sprawiło, że drużyna Jerzego Brzęczka już ma zapewnione miejsce w drugim koszyku. Awans do pierwszego jest jednak uzależniony od innych drużyn.

W pierwszym koszyku znajdzie się sześć najlepszych drużyn w Europie. Co ważne, pod uwagę brane są wyłącznie mecze w eliminacjach, a nie np. ranking FIFA. Po meczu z Izraelem oznaczało to, że musimy wyprzedzić co najmniej trzy zespoły.

Zobacz wideo: kosmiczna passa Lewandowskiego

Wygrana ze Słowenią sprawi, że na pewno przeskoczymy Chorwację, która już zakończyła eliminacje. Po niedzielnych starciach jednak pewne jest, że nie wyprzedzimy Francji oraz Anglii, które zgodnie z planem wygrały swoje mecze. "Le Bleus" pokonali Albanię (2:0), a Anglicy Kosowo (4:0).

Teoretycznie mogliśmy też wskoczyć w miejsce Ukraińców. Tutaj jednak trzeba było liczyć na porażkę tej drużyny, a dodatkowo Polacy musieliby znacznie poprawić bilans bramkowy. Podopieczni Andrija Szewczenki jednak zremisowali z Serbią (2:2), co definitywnie zamyka temat.

W zasięgu pozostały jeszcze reprezentacje Hiszpanii i Niemiec. Musimy jednak liczyć na potknięcia obu tych drużyn, o czym dokładniej pisze statystyk Wojciech Frączek.

Eliminacje Euro 2020. Być jak Kazimierz Deyna. Robert Lewandowski goni legendę >>

Szanse na pierwszy koszyk są zatem bardzo małe. Trzeba nastawić się na to, że Biało-Czerwoni na Euro 2020 będą losowani z drugiego. Spadek do trzeciego nam nie grozi niezależnie od wyniku ze Słowenią.

Źródło artykułu: