Totolotek Puchar Polski: Błękitni Stargard znów czarują, wielkie emocje w Radomiu

Sezon 2014/2015. Błękitni Stargard - prowadzeni wówczas przez Krzysztofa Kapuścińskiego - byli absolutną rewelacją rozgrywek. Wyeliminowali Małąpanew Ozimek, Pogoń Siedlce, Chojniczankę Chojnice, Gryfa Wejherowo, GKS Tychy i Cracovię. Dotarli aż do półfinału, gdzie po zaciętym dwumeczu, dopiero po dogrywce musieli uznać wyższość Lecha Poznań.

Dziś drużyna z Pomorza Zachodniego nawiązuje do tamtej pięknej przygody. W I rundzie poradziła sobie z Wisłą Kraków, a we wtorek nie dała szans Sandecji Nowy Sącz, zwyciężając aż 3:0 po bramkach Krystiana Sanockiego, Wojciecha Fadeckiego oraz Piotra Kurbiela. I-ligowiec kończył mecz w dziesiątkę, bo w 59. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Dawid Szufryn.

->Totolotek Puchar Polski: Resovia - Lech Poznań. Dramat Tomasza Cywki!

Do ostatnich chwil toczyła się walka w Radomiu, gdzie Radomiak prowadził z GKS Tychy 1:0, lecz potem do głosu doszła ekipa Ryszarda Tarasiewicza. Wyrównał Maciej Mańka, a dzięki trafieniu Szymona Lewickiego w 90. minucie goście triumfowali 2:1, zapewniając sobie udział w 1/8 finału.

KGHM Zagłębie Lubin nie dało szans IV-ligowemu Stilonowi Gorzów Wlkp. i pokonało go aż 5:1. Bez większych problemów awansował też Górnik Łęczna, który ograł III-ligowy Rekord Bielsko-Biała 2:0.

->Totolotek Puchar Polski: Widzew - Legia. Aleksandar Vuković: Wyniku z Wisłą nie powtórzymy

Stilon Gorzów Wlkp. - KGHM Zagłębie Lubin 1:5 (0:1) 0:1 - Rok Sirk 35' 0:2 - Filip Starzyński 53' 1:2 - Adrian Nowak 65' 1:3 - Rok Sirk 80' 1:4 - Patryk Szysz 88' 1:5 - Maciej Dąbrowski 90+1'

Rekord Bielsko-Biała - Górnik Łęczna 0:2 (0:0) 0:1 - Paweł Wojciechowski 55' 0:2 - Igor Korczakowski 90'

Błękitni Stargard - Sandecja Nowy Sącz 3:0 (1:0) 1:0 - Krystian Sanocki 40' 2:0 - Wojciech Fadecki 66' 3:0 - Piotr Kurbiel 77'

Radomiak Radom - GKS Tychy 1:2 (0:0) 1:0 - Patryk Winsztal 54' 1:1 - Maciej Mańka 69' 1:2 - Szymon Lewicki 90'

ZOBACZ WIDEO: Serie A. Atalanta zdemolowała Udinese! Osiem goli w jednym meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]