"Jest super, jest super, więc o co wam chodzi???" - takiej treści transparent umieścili wzdłuż boiska sympatycy Legii Warszawa podczas sobotniego meczu PKO Ekstraklasy z Lechem Poznań (wynik 2:1, WIĘCEJ TUTAJ).
Słowa hitu T. Love: "Jest Super" przypisano właścicielowi warszawskiego klubu, Dariuszowi Mioduskiemu, którego "wesoła" podobizna znalazła się na bardzo wymownej sektorówce zaprezentowanej na trybunie wschodniej stadionu Legii.
"Hej Mioduski, co zrobiłeś, naszą Legię wyniszczyłeś!" - raz po raz intonowali fani z "Żylety", zachęcając pozostałych kibiców do śpiewu. Ważnym elementem oprawy na meczu z Lechem stały się też maski z uśmiechniętym od ucha do ucha prezesem Wojskowych.
Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz w tym sezonie, kiedy oprawa kibiców uderza w Mioduskiego. Na początku sezonu w trakcie rewanżowego meczu eliminacji Ligi Europy z Europa FC na "Żylecie" można było zobaczyć transparent z hasłem: "Czy leci z nami pilot?", a na sektorówce pojawił się prezes w czapce ze śmigiełkiem.
Kibice na Żylecie - Hej Mioduski co zrobiłeś , naszą Legię wyniszczyłeś pic.twitter.com/PbIupOXitY
— Legia.Net (@LegiaNet) 19 października 2019
ZOBACZ WIDEO: Bundesliga: Bayer Leverkusen rozbity! Świetny mecz Eintrachtu Frankfurt [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]