W Katalonii trwają prostesty po tym jak do więzienia trafili działacze niepodległościowi. Hiszpański Sąd Najwyższy skazał dziewięć osób na karę od 9 do 13 lat za dążenie do uzyskania przez Katalonię niepodległości, co doprowadziło w 2017 roku do zamieszek i starć z policją.
Jak podaje hiszpański "AS", port lotniczy El Prat został tymczasowo zamknięty, ponieważ protestujący starli się z policją w terminalach, podczas gdy inni próbowali szturmować budynki rządowe w mieście.
Pep Guardiola. Wojownik Katalonii -->
To sprawiło, że władze hiszpańskiej ligi zaczęły rozważać przeniesienie El Clasico do Madrytu. Może dojść do zamiany gospodarza - 26 października mecz odbyłby się na Santiago Bernabeu, a dopiero 1 marca na Camp Nou.
ZOBACZ WIDEO: Eliminacje Euro 2020: Polska - Macedonia Północna. Chłodna głowa Szymańskiego. "Nie chcę żebyście mówili, że już wywalczyłem miejsce w składzie reprezentacji"
Ponadto 26 października w Barcelonie (tego samego dnia co mecz z Realem Madryt) ma się odbyć masowy wiec. Ostateczną decyzję w sprawie El Clasico ma podjąć kierownictwo ligi.
Perez ma pomysł ws. Mbappe -->
Oświadczenie FC Barcelona (za "AS"):
"(...) W ten sam sposób, w jaki zapobiegawcze kary więzienia nie pomogły w rozwiązaniu konfliktu, podobnie teraz więzienie nie jest rozwiązaniem.
Rozwiązanie konfliktu w Katalonii musi wynikać wyłącznie z dialogu politycznego. Dlatego teraz, bardziej niż kiedykolwiek, klub prosi wszystkich przywódców politycznych o przeprowadzenie negocjacji w celu rozwiązania konfliktu, co powinno również pozwolić na uwolnienie skazanych przywódców politycznych.
FC Barcelona wyraża także całe swoje wsparcie i solidarność z rodzinami osób pozbawionych wolności."
Czy powinno dojść do zmiany gospodarza meczu Barcelona - Real? 
na Instagramie 
na Facebooku 
