Reprezentacja Polski może zmazać plamę po bardzo słabych wrześniowych meczach, w których zdobyła zaledwie jeden punkt w eliminacjach Euro 2020. Biało-Czerwoni mają przed sobą starcia ze słabszymi rywalami. Najpierw zagramy na wyjeździe z Łotwą (10.10), a potem na PGE Narodowym z Macedonią Północną (13.10).
Eliminacje Euro 2020. Robert Lewandowski po słowach Zbigniewa Bońka: Mówię, bo chcę dobrze dla reprezentacji >>
Piłkarze będą walczyć o odzyskanie zaufania kibiców, a trener Jerzy Brzęczek być może o swoją przyszłość. Już we wrześniu pojawiały się plotki, że Zbigniew Boniek jest bliski zwolnienia selekcjonera. Prezes PZPN jednak znowu zapewnił, że nie ma takiego tematu.
- Nie do końca tak jest, że mecze wygrywają zawodnicy, a przegrywa trener. Wszyscy robimy błędy, może selekcjoner też jakieś zrobił. Mamy jednak do niego pełne zaufanie. Nie interesuje mnie to, co mówią ci, którzy krzyczą. Mamy trenera, który jest Polakiem, który chciałby jak najlepiej, który ma swoją historię w reprezentacji, który zna się na piłce. Kogo byście chcieli? Copperfielda? - mówił Boniek w magazynie "Gol" w TVP Sport.
Szef polskiego futbolu jednak przyznał, że on też nie był zadowolony z postawy Polaków we wrześniowych meczach. Wtedy nasi piłkarze przegrali ze Słowenią (0:2) i zremisowali z Austrią (0:0).
- Nikomu z nas nie podobała się gra kadry w dwóch ostatnich meczach, bo mieliśmy większe oczekiwania. Czasami my sprawiamy niespodzianki, ale nie lubimy, gdy na nas je sprawiają inni. Jednak taki jest sport. Nie jesteśmy zadowoleni, ale mamy nowe wyzwania - tłumaczył "Zibi".
Eliminacje ME 2020. Marek Wawrzynowski: Jerzy Brzęczek odleciał i krąży po orbicie (felieton) >>
Reprezentacja Polski cały czas jest liderem grupy G. Nad drugą Słowenią mamy dwa punkty przewagi.
ZOBACZ WIDEO El. ME 2020. Łotwa - Polska. Zapytaliśmy Roberta Lewandowskiego o słowa Zbigniewa Bońka. Wymijająca odpowiedź