Dla zespołu z Bergamo jest to pierwszy sezon w Lidze Mistrzów. Włosi pod wodzą Gian Piero Gasperiniego zajęli trzecie miejsce w Serie A i ta droga okazała się przepustką do tych elitarnych rozgrywek. Atalanta w przeszłości grała już w europejskich pucharach, a ich pierwsze występy miały miejsce w 1963 roku. W swojej historii występowała w Pucharze Zdobywców Pucharów, Pucharze UEFA i w Lidze Europy. Teraz przyszedł czas na największe wyzwanie dla tego klubu i grę z najlepszymi.
Po losowaniu fazy grupowej, ciekawie zapowiadała się walka o drugie miejsce w grupie C. Zwycięstwo jest zarezerwowane dla angielskiej potęgi, czyli Manchesteru City. O drugą pozycję powalczą natomiast Dinamo Zagrzeb, Atalanta Bergamo oraz Szachtar Donieck, który na inaugurację podejmował na własnym boisku ekipę Pepa Guardioli (0:3).
Zobacz także: Liga Mistrzów. Red Bull Salzburg - KRC Genk: grad bramek w Austrii. Gospodarze zdemolowali rywali
Nenad Bjelica po raz kolejny nie postawił na Damiana Kądziora. Reprezentant Polski poczeka jeszcze zatem na swój debiut w Lidze Mistrzów. Koledzy 27-latka nie mieli jednak problemów z odniesieniem zwycięstwa. Dinamo pewnie pokonało Atalantę, a trzy bramki wpadły już w pierwszej połowie. Piłkarze z Zagrzebia szybko rozstrzygnęli losy rywalizacji. W 10. minucie wynik otworzył Marin Leovac, który otrzymał świetne podanie od Petara Stojanovicia i z najbliższej odległości zaskoczył Pierluigiego Golliniego.
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Polacy świetni w klubach, słabi w reprezentacji. Jak to wytłumaczyć? "Straciliśmy pomysł na grę"
Gospodarze nie zadowolili się jednobramkowym prowadzeniem, dalej grali ofensywnie i stwarzali sobie kolejne sytuacje. Kwadrans przed przerwą należał do debiutanta w tych rozgrywkach - Mislava Orsicia. 26-letni pomocnik dwa razy wbił futbolówkę do siatki Atalanty. Widać, że pozazdrościł Halandowi i chciał się z nim ścigać na ilość goli. Norweg we wtorkowy wieczór ustrzelił hat-tricka w debiucie przeciwko KRC Genk. Dinamo prowadziło 3:0 i po zmianie stron musiało tylko dopełnić formalności.
W drugiej części gry kibice nie zobaczyli tak wielu trafień. Na wysokości zadania stanął jednak Orsić. 26-letni piłkarz w 68. minucie uniknął spalonego, znakomicie przyjął piłkę i skompletował hat-tricka. Bjelica może być dumny ze swoich podopiecznych. Dzięki efektownej wygranej (4:0), to właśnie Dinamo przewodzi w grupie.
Zobacz także
Dinamo Zagrzeb - Atalanta Bergamo 4:0 (3:0)
1:0 - Marin Leovac 10'
2:0 - Mislav Orsić 31'
3:0 - Mislav Orsić 42'
4:0 - Mislav Orsić 68'
Składy:
Dinamo Zagrzeb: Dominik Livakovic - Petar Stojanovic, Kevin Theophile-Catherine, Dino Peric, Marin Leovac - Dani Olmo, Nikola Moro (73' Amer Gojak), Emir Dilaver, Arijan Ademi, Mislav Orsić (76' Luka Ivanusec) - Bruno Petkovic (83' Mario Gavranovic).
Atalanta Bergamo: Pierluigi Gollini - Hans Hateboer, Rafael Toloi, Berat Djimsiti, Andrea Masiello (46' Ruslan Malinovsky), Robin Gosens - Josip Ilicic (89' Musa Barrow), Marten de Roon, Remo Freuler (46' Mario Pasalic), Alejandro Gomez - Duvan Zapata.
Żółte kartki: Theophile-Catherine, Moro (Dinamo), Djimsiti, de Roon, Gosens (Atalanta).
Sędzia: Jesus Gil Manzano (Hiszpania).
Tabela grupy C:
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Manchester City | 6 | 4 | 2 | 0 | 16:4 | 14 |
2 | Atalanta Bergamo | 6 | 2 | 1 | 3 | 8:12 | 7 |
3 | Szachtar Donieck | 6 | 1 | 3 | 2 | 8:13 | 6 |
4 | Dinamo Zagrzeb | 6 | 1 | 2 | 3 | 10:13 | 5 |