Agencja prasowa Reuters poinformowała, że Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu częściowo uwzględnił apelację złożoną przez Neymara i Paris Saint-Germain. Obie strony domagały się skrócenia zawieszenia, które nałożyła na niego UEFA kilka miesięcy temu.
Ligue 1. Neymar - bezdomny z Parku Książąt. Kibice PSG nie mogą wybaczyć mu prób odejścia >>
CAS skróciło karę z trzech do dwóch meczów dyskwalifikacji. To oznacza, że brazylijski gwiazdor będzie mógł wrócić do gry w trzeciej kolejce Ligi Mistrzów. Wtedy rywalem PSG będzie Club Brugge.
Neymar został zdyskwalifikowany po rewanżowym meczu 1/8 finału LM z Manchesterem United (1:3), w którym nie zagrał. 27-latek był oburzony pracą arbitrów i w portalach społecznościowych umieścił wpis o następującej treści. "To hańba. Czterech ludzi, którzy nie mają pojęcia o futbolu, dowodzi, oglądając powtórkę wideo. Nie było karnego. Jak można zagrać ręką, kiedy piłka uderza cię z tyłu. Pie******e się".
Ligue 1. Neymar odpowiedział kibicom. "Chcą na mnie gwizdać? Niech gwiżdżą" >>
Skrócenie zawieszenia jest bardzo dobrą informacją dla paryżan. Neymar w ostatnim meczu ligowym wrócił po kontuzji i od razu zapewnił zwycięstwo efektownym golem.
Latem wiele mówiło się o powrocie Neymara do Barcelony, ale ostatecznie transfer nie doszedł do skutku. Brazylijczyk ma grać w stolicy Francji do końca sezonu i wszyscy liczą, że poprowadzi klub do sukcesu w Lidze Mistrzów.