Temat klubowej przyszłości Neymara w ostatnich tygodniach rozgrzewał kibiców i dziennikarzy na całym świecie. Koniec końców, po długiej transferowej sadze, brazylijski napastnik został w Paris Saint-Germain. Co więcej, Javier Tebas uważa, że własnie w tym klubie Neymar będzie grał do końca swojej kariery.
- Neymar przejdzie na emeryturę jako zawodnik PSG - stwierdza szef Primera Division, cytowany przez cope.es. - Jego transfer do paryskiego klubu był działaniem poza rynkowymi realiami. Nie ma możliwości, by Brazylijczyka ponownie umieścić na rynku - wyjaśnia Tebas.
Neymar trafił do PSG w sierpniu 2017 roku, gdy paryżanie zapłacili za niego Barcelonie rekordowe pieniądze - 222 mln euro, gwarantując gwiazdorowi pensję w wysokości 27 mln euro netto rocznie.
ZOBACZ WIDEO Eliminacje Euro 2020. Przegląd prasy przed meczem Słowenia - Polska. "Rywale Biało-Czerwonych nastawiają się na kontrę"
- To była anomalia dla systemu kontroli ekonomicznej w europejskim futbolu - mówi Tebas. - Już wtedy potępialiśmy ten ruch. Występujący w Europie klub nie mógł wydać takich pieniędzy na piłkarza - dodaje.
Przypomina, że przed dwoma laty potępiał transakcję z Neymarem w roli głównej, krytykując paryżan za szastanie pieniędzmi.
- Istnieją zespoły, które wykonują operacje poza rynkiem. Potem takich piłkarzy nie można ponownie wprowadzić na rynek - podkreśla Tebas, tłumacząc, dlaczego Neymar tego lata nie przeszedł do FC Barcelona lub innego hiszpańskiego klubu.
Zobacz też:
Transfery. Prezes Santosu przekonany: Neymar podpisze kontrakt z Realem Madryt
Transfery. Nasser Al-Khelaifi ukarał Neymara. Brazylijczyk chciał wystawić PSG
Forza Juve!!!