Bundesliga. Oliver Kahn wraca do Bayernu Monachium. Zastąpi Karla-Heinza Rummenigge

Getty Images / Matthias Hangst / Na zdjęciu: Oliver Kahn
Getty Images / Matthias Hangst / Na zdjęciu: Oliver Kahn

Bayern Monachium oficjalnie poinformował, że od 1 stycznia 2020 roku Oliver Kahn wejdzie do zarządu mistrzów Niemiec. Dwa lata później legendarny bramkarz zostanie także prezesem klubu.

- Plan jest taki, aby Olli mnie zastąpił. Powinien być szkolony przeze mnie. Był bardzo ważny piłkarzem w Bawarii, podjął już edukacyjną ścieżkę i jest w drodze do biznesu. Zarząd dał już pozwolenie, a ja ufam Olliemu - powiedział w kwietniu Karl-Heinz Rummenigge, prezes Bayernu Monachium.

Kilka miesięcy później jego słowa stały się faktem. Na czwartkowym posiedzeniu rady nadzorczej wszyscy członkowie jednogłośnie zagłosowali za przyjęciem Olivera Kahna do zarządu Bayernu Monachium. Były bramkarz podpisał pięcioletnią umowę, która wejdzie w życie od pierwszego stycznia 2020 roku.

To nie będą jedyne kompetencje legendy Bayernu. Jak poinformowali mistrzowie Niemiec, wraz z wygaśnięciem kontraktu Karla-Heinza Rummenigge 31 grudnia 2021 r., Oliver Kahn przejmuje od niego stanowisko prezesa zarządu.

Zobacz wideo. Najładniejsze gole Roberta Lewandowskiego w barwach Bayernu Monachium:

- Jesteśmy przekonani, że znaleźliśmy idealne rozwiązanie - tłumaczy Rummenigge. - Oliver był ważnym graczem w historii naszego klubu. Zna piłkę nożną, zna ekonomię i nosi w sobie DNA Bayernu. Oliver Kahn jest odpowiednim człowiekiem, aby zabrać nasz klub w przyszłość - dodaje 63-latek.

Olivera Kahna nikomu przedstawiać nie trzeba. W klubie z Bawarii grał w latach 1994-2008. W tym czasie rozegrał ponad 600 spotkań i stał się jednym z najlepszych piłkarzy na swojej pozycji. Z Bayernem 8-krotnie sięgnął po mistrzostwo Niemiec. Do tego 6 razy wygrywał Puchar Niemiec i raz Ligę Mistrzów - w 2001 roku.

Zobacz także: Robert Lewandowski chce podpisać jeszcze jeden kontrakt

Zobacz także: Bayern Monachium będzie miał nowego prezydenta

Komentarze (1)
avatar
Svartalfheim
30.08.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ten co najwyzej szczeka do lewandowskiego nie lubie jego za zdiwne podejscie do naszego roberta