Wiosną tego roku Ajax Amsterdam był rewelacją Ligi Mistrzów. W 1/8 finału wyrzucił za burtę Real Madryt, następnie uporał się z Juventusem Turyn. Dopiero w półfinale minimalnie lepszy od ekipy z Amsterdamu okazał się Tottenham.
To już jednak historia. Mistrz Holandii musi walczyć w kwalifikacjach o fazę grupową LM. W III rundzie trafił na PAOK Saloniki. Wtorkowy mecz w Grecji rozpoczął się dla Ajaksu znakomicie. Po strzale Hakima Ziyecha w 10. minucie objął prowadzenie.
Gospodarze jeszcze przed przerwą odwrócili losy spotkania. Bramkarza z Amsterdamu pokonywali Chuba Akpom i Leo Matos.
Zobacz także: Losowanie Ligi Mistrzów: znamy pary IV rundy eliminacyjnej
Ajax po przerwie ruszył do odrabiania strat. Gol wyrównujący padł szybko (w 52. minucie), w niecodziennych okolicznościach. Fernando Varela, stoper PAOK-u, chciał wybić piłkę, ale zrobił to tak nieudolnie, że nastrzelił Klaasa-Jana Huntelaara. Więcej okazji do zdobycia trzeciej bramki mieli goście, ale wynik 2:2 nie uległ zmianie.
Zobacz skrót meczu PAOK - Ajax
Rewanż zostanie rozegrany 13 sierpnia na Johan Cruyff ArenA w Amsterdamie.
Zobacz także: Liga Mistrzów. Kibice Club Brugge uczcili pamięć Bjorga Lambrechta, kolarza, który zginął na Tour de Pologne