W 62. minucie meczu Wisła Kraków -Górnik Zabrze kamery telewizyjne pokazały sędziego Jarosława Przybyła z Kluczborka, który musiał na chwilę przerwać mecz, by znieść z boiska pustą "małpkę", czyli małą butelkę po wódce. Przedmiot przekazał arbitrowi technicznemu, a całe zdarzenie najprawdopodobniej opisał w protokole pomeczowym.
Butelkę na boisko musiał wrzucić jeden z przebywających na stadionie kibiców. Na szczęście nikt nie został nią trafiony.
Podobnie jak na innych ekstraklasowych boiskach, w regulaminie obiektu sportowego Stadionu Miejsce im. Henryka Reymana, położonego przy ul. Reymonta 20 w Krakowie, widnieją zapisy dotyczące zakazu spożywania i wnoszenia alkoholu na mecze.
Zgodnie z paragrafem 12, ustęp 4., zabrania się wnoszenia i posiadania "alkoholu, środków odurzających i psychotropowych lub innych podobnie działających środków".
Mecz zamykający 3. kolejkę PKO Ekstraklasy zakończył się zwycięstwem gospodarzy 1:0. Jedyną bramkę w ostatniej akcji meczu zdobył debiutujący w zespole Chuca. Więcej o meczu przeczytasz TUTAJ.
ZOBACZ WIDEO: Tour de Pologne 2019: Lekarz zawodów: Na wyścigu jeżdżę od lat, ale takiego zdarzenia nie mieliśmy