Wicemistrz Polski awansował do III rundy kwalifikacji, w której zagrał z Atromitosem Ateny, dzięki zwycięstwu w pierwszym spotkaniu 1:0. W rewanżu Legia była zespołem słabszym od Finów, ale udało się jej nie stracić w Kuopio bramki i przejść dalej.
- Rywale pokazali w pierwszym meczu, że potrafią grać w piłkę. U siebie, na sztucznej murawie, czuli się jeszcze lepiej. To była ich przewaga - cytuje Aleksandara Vukovicia oficjalny serwis internetowy Legii.
- Mieliśmy swoje szanse, ale przeciwnicy również wykreowali sobie okazje do zdobycia bramek. Nie zaskoczyła nas dobra postawa przeciwników - dodaje trener warszawian.
ZOBACZ WIDEO: Napoli rozgromiło Liverpool! Milik z golem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Serbowi spadł kamień z serca, że jego zespołowi udało się uniknąć kompromitacji: - Powinniśmy zagrać dużo lepiej i zdajemy sobie z tego sprawę. Spodziewaliśmy się, że będziemy musieli poprawić kilka aspektów w meczu, ale jeśli nie jesteś w stanie podjąć właściwej walki z rywalem i nie jesteś wystarczająco w grze, to łatwo możesz przegrać. Szanuję ten remis, który dał nam to, na czym najbardziej nam zależało - awans do kolejnej rundy. W tym momencie to jest dla nas najważniejsze.
Czytaj również -> Twitter bez litości dla Legii Warszawa
Czytaj również -> Kompromitacja mistrza Polski
Pierwszy mecz III rundy Legia - Atromitos zostanie rozegrany 8 sierpnia w Warszawie. Rewanż odbędzie się 15 sierpnia w Atenach.