Piłkarze Manchesteru City powoli kończą przedsezonowe tournee w Azji. Atmosfera w ekipie menedżera Pepa Guardioli jest świetna, o czym może świadczyć żart, jaki Leroy Sane zrobił kitmanowi Manchesteru City, Brandonowi Ashtonowi.
Ashton, który przygotowuje sprzęt piłkarzom, został zaproszony do pokoju hotelowego niemieckiego napastnika. Tam czekało na niego dwóch sumitów, których Sane namówił do... sparingu z Ashtonem. W nierównej walce kitman nie miał żadnych szans i wylądował na... łóżku.
Prank się udał. Wszyscy świetnie się bawili i pozowali do pamiątkowych zdjęć.
W Azji zespół mistrza Anglii rozegrał kilka meczów towarzyskich. Podopieczni Guardioli pokonali Kitchee z Hongkongu (wynik 6:1) i wygrali z Yokohama Marinos (wynik 3:1). W Premier League Asia Trophy Man City zwyciężył West Ham United (4:1), by w finale przegrać po rzutach karnych z Wolverhampton (0:0 k. 2:3) - WIĘCEJ TUTAJ.
ZOBACZ: Sparing. "Bomba" z 12 metrów i efektowna asysta. De Bruyne bohaterem Manchesteru City >>