- Jestem neapolitańczykiem i znam fanów, to jak oni doświadczają tej sytuacji. Jeśli pojawi się oficjalna informacja, to będzie to dla nas, neapolitańczyków, zdrada! - mówił na początku czerwca Lorenzo Insigne na temat Maurizio Sarriego (więcej TUTAJ).
Wówczas nazwisko byłego trenera Napoli było łączone z Juventusem. I wkrótce właśnie Sarri został ogłoszony nowym szkoleniowcem mistrza Włoch.
Teraz z kolei Insigne został zapytany, czy podtrzymuje swoje słowa na temat swojego byłego trenera.
- Powiedziałem to raz, powiem po raz drugi. Dla nas, neapolitańczyków, była to zdrada. Teraz wszystko co możemy zrobić, to skupić się na pokonaniu jego drużyny i zdobyciu mistrzostwa - przyznał skrzydłowy, cytowany przez serwis Football Italia.
Choć po ostatnim sezonie pojawiały się informacje, że Insigne prawdopodobnie opuści Neapol, reprezentant Włoch nadal będzie grał na Stadio San Paolo.
Piotr Zieliński o swoim piłkarskim marzeniu. Czytaj więcej--->>>
- Wciąż czuję się młodo, jestem tutaj szczęśliwy i chcę zostać w tym klubie do końca kariery. Jestem bardzo dumny z faktu, że mogę reprezentować te barwy - podsumował 28-latek.
Sarri był trenerem Napoli w latach 2015-2018.
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski dla WP SportoweFakty: Szansa na medal na wielkim turnieju jest znikoma, ale chcemy dać Polakom radość i dumę