Wszystko wskazuje na to, że wbrew plotkom Bartłomiej Drągowski tego lata nie odejdzie z Fiorentiny. Włoski klub podjął decyzję, że to Polak będzie numerem jeden w nadchodzącym sezonie. Na razie trenerzy utwierdzają się w przekonaniu, że to była dobra decyzja.
Transfery. "Będzie numerem 1". Dyrektor sportowy Fiorentiny o przyszłości Drągowskiego >>
Portal fiorentinanews.com pisze, że jednym z największych mankamentów Polaka była gra nogami. Wygląda na to, że ten element znacznie poprawił, co zauważają koledzy z drużyny.
"Od pierwszych dni powrotu natychmiast była widoczna poprawa. Tak duża, że nawet otrzymywał komplementy od obrońcy Vitora Hugo podczas zajęć taktycznych"- pisze włoski portal.
Transfery. Wraca temat Drągowskiego w Bournemouth. Anglicy kuszą go dużymi zarobkami >>
W nowoczesnej piłce gra nogami u bramkarza jest niezwykle ważnym elementem. Dlatego trenerzy oczekują wysokiego wyszkolenia w tym elemencie. Jak widać, Drągowski mocno nad tym popracował.
ZOBACZ WIDEO: Forma Piątka i Milika mobilizacją dla Lewandowskiego? "Współpracujemy, a nie rywalizujemy. Zyskują wszyscy"