[tag=38944]
Virgil van Dijk[/tag] rozegrał kapitalny sezon. Nie popełnił ani jednego błędu, który skutkowałby golem. Co więcej, ani razu nie dał się przedryblować w całych rozgrywkach. W pełni zasłużył na nagrodę najlepszego piłkarza sezonu w Premier League.
Klucz do sukcesu? Uliczny futbol. To dzięki niemu holenderski obrońca stał się zmorą napędzających atak rywali.
- Wiele nauczyłem się grając jeden na jednego na ulicach. Rozegrałem mnóstwo meczów. Gdy byłem młodszy, uwielbiałem atakować, dzięki czemu teraz wiem, co w pewnych sytuacjach mogą myśleć atakujący - mówi van Dijk dla "Unisport".
ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Nasz dziennikarz pewny awansu na mistrzostwa. "Możemy przegrać tylko sami ze sobą"
- Oczywiście wiele robi też doświadczenie, które nabyłem w trakcie zawodowej kariery. Ale myślę, że jeśli chcesz rozwijać się jako obrońca lub napastnik, po prostu baw się dobrze na ulicach ze swoimi przyjaciółmi - podkreśla holenderski obrońca.
Fenomenalna dyspozycja zaowocowała potężnym wzrostem wartości van Dijka. Aktualnie wycenia się go na 90 mln euro.
- Najlepsza rada dla młodych piłkarzy? Pokora, ciężka praca i cieszenie się każdym kolejnym krokiem w karierze. Zanim się zorientujesz, wszystko się skończy. Zrób to, by potem nie żałować - zaznacza Holender.
Zobacz także:
Transfery. Sepp van den Berg nowym zawodnikiem Liverpoolu
Premier League. Mohamed Salah odmówił dwóm wielkim klubom. Za rok może zmienić zdanie