Eliminacje Euro 2020. Niespodziewana porażka Francuzów. "Zabrakło nam chęci"

PAP/EPA / EPA/SEDAT SUNA / Na zdjęciu pierwszy od lewej: Didier Deschamps
PAP/EPA / EPA/SEDAT SUNA / Na zdjęciu pierwszy od lewej: Didier Deschamps

Didier Deschamps nie ukrywał mocnych słów po niespodziewanej porażce reprezentacji Francji z Turcją (0:2) w meczu trzeciej kolejki eliminacji do ME 2020. - Zabrakło nam dzisiaj nawet chęci - ocenił trener mistrzów świata.

Do spotkania z Turcją reprezentacja Francji zgromadziła na swoim koncie komplet punktów w eliminacjach, strzelając Mołdawii i Islandii po cztery gole. W sobotni wieczór ich passa została przerwana.

Gospodarze niespodziewanie pokonali mistrzów świata 2:0 i strącili ich z pierwszego miejsca w tabeli grupy H (czytaj WIĘCEJ).

Trener francuskiej drużyny Didier Deschamps był po końcowym gwizdku bardzo niezadowolony i dawał do zrozumienia, czego tak naprawdę zabrakło jego piłkarzom w tym meczu.

ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Piątek sugeruje Brzęczkowi zmianę ustawienia. "Mam nadzieję, że w końcu zagramy na dwóch napastników"

- Jeśli gra się nawet bez intencji, bez chęci, tak to się kończy. Nawet, gdy jesteś mistrzem świata. Zostaliśmy dzisiaj mocno spoliczkowani i musimy to zanalizować - ocenił Deschamps.

Francuzi przegrywali dwoma bramkami już do przerwy. Selekcjoner próbował zmian, jednak Ferland Mendy, Kingsley Coman czy Wissam Ben Yedder nie zmienili wyniku.

Kolejne zwycięstwo Włochów. Czytaj więcej--->>>

- Trudno znaleźć pozytywy, właściwie ich nie było. Nie pokazaliśmy swojej gry, oni za to pokazali swoją i im gratuluję. To pokazuje, że musimy wrócić do podstaw - podsumował.

W kolejnej serii gier Francuzi zmierzą się na wyjeździe z Andorą.

Źródło artykułu: