Selekcjoner wyjaśnia okoliczności, w jakich Kownacki nabawił się urazu. - Dawid oddawał strzał na bramkę i nieczysto trafił w piłkę. Wtedy poczuł ból w mięśniu dwugłowym i musiał zejść z boiska - mówi Brzęczek.
- Jeszcze nie wiemy, czy jest to groźny uraz, Dawid musi przejść szczegółowe badania, wtedy będziemy wiedzieć więcej - tłumaczy szkoleniowiec.
Kownacki nie ma ostatnio szczęścia do pierwszej reprezentacji. Brzęczek powołał go do kadry na marcowe mecze eliminacyjne z Austrią i Łotwą, ale wtedy zawodnik Fortuny Dusseldorf nabawił się kontuzji w meczu ligowym i nie mógł grać przez kilka tygodni.
El. ME 2020. Reprezentacyjny nieszczęśnik
Teraz trener powołał piłkarza na kolejne spotkania, mimo że w czerwcu czekają go również młodzieżowe mistrzostwa Europy do lat 21. Kownacki jest kapitanem drużyny i jej najlepszym strzelcem, do zespołu Czesława Michniewicza miał dołączyć po meczach z Macedonią Północną i Izraelem, na tydzień przed rozpoczęciem turnieju.
Dawid Kownacki: Czułem się panem życia
ZOBACZ WIDEO El. ME 2020. Maciej Rybus: Nikt nie myśli o wakacjach