Nicola Zalewski zadebiutował w barwach Interu Mediolan, przyczyniając się do remisu z AC Milanem 1:1 w meczu 23. kolejki włoskiej Serie A. Jego asysta przy golu Stefana de Vrija w doliczonym czasie gry była kluczowa.
Reprezentant Polski w sobotę (1 lutego) został oficjalnie ogłoszony piłkarzem Interu. Tymczasem dzień później w 76. minucie derbów Mediolanu pojawił się na boisku i od razu błysnął. W rozmowie z włoskim Sky wypowiedział się o ostatnich wydarzeniach.
- To był rollercoaster. Wczoraj wieczorem robiliśmy wszystko w biegu. Staraliśmy się zdążyć, by być gotowym na dzisiejszy mecz - wyznał Zalewski.
Następnie 23-latek wypowiedział się na temat samego spotkania, które trzymało w napięciu do ostatniej minuty. - Mieliśmy trochę szczęścia, ale udało nam się zremisować - powiedział.
Polak podkreślił, że mimo trudności jego zespół wykazał się determinacją. Z kolei on sam nie mógł sobie wymarzyć lepszego debiutu, ponieważ zanotował wejście smoka i od razu błysnął, co może wpłynąć pozytywnie na dalsze występy.
ZOBACZ WIDEO: Przeniósł się do nowego klubu. Na miejscu czekała na niego legenda
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
AC Milan vs. Inter Mediolan. Jaki padnie wynik? Oglądaj w Eleven Sports 1 o 17:55 w Pilocie WP (link sponsorowany)