Według "Hull Daily Mail", Kamil Grosicki miał się już pożegnać z kibicami Hull City, co wskazywałoby na to, że latem zmieni klub. Reprezentant Polski jest kluczowym piłkarzem Tygrysów. Działacze będą jednak szukać oszczędności i nie jest wykluczone, że Grosicki odejdzie z klubu. Polski pomocnik wzbudza zainteresowanie kilku europejskich klubów, ale decyzji o przyszłości jeszcze nie podjął.
Jak informuje serwis sport.pl, Grosickim interesuje się Istanbul Basaksehir, który w tureckiej lidze zajmuje drugie miejsce, co daje prawo gry w Lidze Mistrzów. Do tego jego sprowadzenie sondują kluby z Serie A i Ligue 1. Jednak priorytetem dla Grosickiego jest dalsza gra w Anglii, a najlepiej w Premier League. Jeśli jednak nie dostałby oferty z najwyższej ligi, mógłby zostać w The Championship.
Ofert z Premier League Grosicki jeszcze nie dostał, ale jeśli jakaś się pojawi, to Polak będzie traktował ją priorytetowo. Reprezentacyjny pomocnik nie ukrywa jednak, że w przypadku braku propozycji, chętnie pozostałby w Hull City. W klubie nie prowadził żadnych rozmów dotyczących jego przyszłości i nie miał sugestii dotyczących tego, że działacze chcą się go pozbyć.
Polak ma jeszcze przez rok ważny kontrakt z Hull City. Za pół roku będzie mógł rozmawiać z nowym pracodawcą, a po zakończeniu przyszłego sezonu będzie wolnym zawodnikiem. To powinno ułatwić poszukiwania nowego klubu. Dla Hull City Grosicki rozegrał w tym sezonie 40 spotkań, w których strzelił dziewięć goli i miał dwanaście asyst.
Zobacz także:
Marek Wawrzynowski: Ajax przegrał, bo wyrzekł się swojego stylu (felieton)
Liga Mistrzów 2019. Trener Tottenhamu rozkleił się po meczu z Ajaksem. Podczas wywiadu w TV
ZOBACZ WIDEO Bundesliga. Kapitalny gol Kownackiego! Fortuna z jednym punktem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]