Metr do bramki i... pudło! Nietypowa sytuacja w Bundeslidze [WIDEO]

Materiały prasowe / Onnetwork / Pudlu Mukiele
Materiały prasowe / Onnetwork / Pudlu Mukiele

Bezbramkowym remisem zakończył się mecz VfL Wolsburg z Bayerem Leverkusen. Rezultat mógł być inny, gdyby inaczej potoczyła się sytuacja z 22. minuty rywalizacji. Dogodnej szansy nie wykorzystał wówczas Nordi Mukiele.

Na końcowy wynik żadna z drużyn raczej nie będzie narzekać. Oba zespoły stworzyły porównywalną liczbę szans i podzieliły się punktami. Bayer Leverkusen może żałować sytuacji z 22. minuty.

Wówczas goście wykonywali rzut rożny. Po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu piłkę zgrał Piero Hincapie. Mniej więcej metr przed bramką czekał na nią Nordi Mukiele, który wydawać by się mogło po prostu skieruje futbolówkę do siatki.

Francuz był jednak na tyle zaskoczony takim obrotem spraw, że po jego strzale głową piłka poszybowała nad poprzeczką. 27-latek skwitował całą sytuację szerokim uśmiechem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: FC Barcelona pokazała, jak trenuje Wojciech Szczęsny

Żaden z innych zawodników również nie zdołał w tym spotkaniu wpisać się na listę strzelców. Potyczka zakończyła się bezbramkowym remisem. W zespole gospodarzy z powodu urazów nie wystąpili Kamil Grabara i Bartosz Białek. Jakub Kamiński cały mecz oglądał z ławki rezerwowych.

Bayer Leverkusen zajmuje obecnie 2. miejsce w tabeli Bundesligi i traci osiem punktów do Bayernu Monachium. Wolfsburg jest ósmy.

Komentarze (2)
avatar
Bernard Rybolowicz
1 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A co zrobił Ndiaye w meczu Motor Vs Korona ,miał z 1.5m do bramki i nikogo wokoło, to chyba pudło nr 1 w historii Ekstraklasy . 
avatar
Czuczo Gomez
2 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wielkie halo a i tak był na spalonym minimalnym.