Drużyna Juergena Kloppa we wtorkowy wieczór dokonała niemożliwego. Na Anfield potrafiła nie tylko odrobić trzybramkową stratę z pierwszego meczu półfinałowego Ligi Mistrzów z Barceloną, ale nawet strzelić jednego gola więcej niż Duma Katalonii na Camp Nou. To w efekcie dało sensacyjny, wywalczony w niesamowitych okolicznościach, awans Liverpoolu do finału LM.
Kibice "The Reds" podczas spotkania stworzyli niesamowitą atmosferę. Wierzyli, że ich zespół jest w stanie zszokować niedowiarków i mimo fatalnej sytuacji po pierwszej części dwumeczu, w rewanżu wyjść na prostą. Byli dwunastym zawodnikiem Liverpoolu. Zabawę kontynuowali, co naturalne, także po końcowym gwizdku.
Zobacz: Ernesto Valverde skomentował klęskę drużyny. "Jest mi bardzo przykro"
Gdy piłkarze udzielali jeszcze telewizyjnych wywiadów, na trybunach Anfield sympatycy angielskiej drużyny zaczęli śpiewać klubowy hymn Liverpoolu - "You'll Never Walk Alone". Wtedy cała ekipa finalistów LM - od zawodników po sztab - chwyciła się za barki i odśpiewała piosenkę z musicalu Carousel razem ze swoimi fanami.
Zobacz, co się działo w szatni Liverpoolu po wygranej z Barceloną
Oglądając nagranie tej sceny, przechodzą ciarki. Kapitalne ujęcia uchwyciła kamera telewizji BT Sport:
This is special. This is so special.
— Football on BT Sport (@btsportfootball) 7 maja 2019
Wijnaldum. Mane. Henderson.
Everyone is lost for words.
Just lap this up Liverpool fans pic.twitter.com/mqG0WnGpxv
W sieci pojawił się także materiał nagrany na trybunach. Trzeba przyznać, że robi wielkie wrażenie.
The best ever pic.twitter.com/LhyiKMcUO3
— The Anfield Wrap (@TheAnfieldWrap) 7 maja 2019
W finale Ligi Mistrzów 2018/2019 rywalem Liverpoolu będzie zwycięzca pary Ajax Amsterdam - Tottenham Hotspur. W pierwszym meczu Holendrzy wygrali na wyjeździe 1:0.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Kto w finale Ligi Mistrzów? "Pochettino ma plan"
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)