Liga Mistrzów 2019: Tottenham - Ajax. Starcie pogromców gigantów

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu: piłkarze Tottenhamu Hotspur
Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu: piłkarze Tottenhamu Hotspur
zdjęcie autora artykułu

W Londynie rozpocznie się walka o awans do finału Ligi Mistrzów. Tottenham Hotspur podejmie Ajax Amsterdam bez Harry'ego Kane'a i Heung-Min Sona w składzie.

Kapitana reprezentacji Anglii wyeliminowała kontuzja, a Koreańczyka kartki. To dwaj najbardziej efektywni atakujący zespołu w Premier League i w Lidze Mistrzów. Na angielskim podwórku Harry Kane i Heung-Min Son strzelili 29 z 65 goli dla Tottenhamu Hotspur, a w europejskim pucharze 9 z 17. Wkład tego duetu w awans londyńczyków do najlepszej czwórki był olbrzymi. Son prawdopodobnie wróci w rewanżu z Ajaksem, Kane w ewentualnym finale. We wtorek drużyna Mauricio Pochettino musi szukać innych argumentów w ofensywie.

- Son jest dla nas bardzo ważny. Będziemy za nim tęsknić, ale zapewniam, że mamy innych piłkarzy, którzy mogą wykonać dobrą robotę na boisku - mówi Lucas Moura, czyli ten, który w 85. minucie meczu z FC Barceloną doprowadził do remisu 1:1 i w ostatniej kolejce fazy grupowej pozwolił Tottenhamowi zaistnieć wiosną w Lidze Mistrzów. Zespół z Londynu wyeliminował wtedy Inter w komitywie z grającym w Mediolanie holenderskim PSV Eindhoven. Raz zespół z Eredivisie pomógł, teraz inny spróbuje zaszkodzić.

Czytaj także: Nie ma szans na występ Kane'a. To nie jedyny problem Anglików

W kolejnych rundach Tottenham ograł Borussię Dortmund i Manchester City. Jego najbliższy przeciwnik z Amsterdamu dostał się do półfinału przez dwumecze z Realem Madryt i z Juventusem. Jeżeli nie wszystkie, to większość wymienionych klubów była częściej stawiana wśród kandydatów na półfinalistę Ligi Mistrzów. Dostał się tam jednak po raz pierwszy od 1962 roku Tottenham i po 22 latach nieobecności Ajax. Jeden pogromca gigantów na tym nie poprzestanie i zagra 1 czerwca w madryckim finale.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Napoli pewnie kroczy po wicemistrzostwo. Frosinone bez szans [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Ajax w pięciu z siedmiu przypadków był lepszy od przeciwnika w półfinale Ligi Mistrzów. Jeden z dwóch nieudanych dwumeczów na tym etapie zagrał z angielskim Nottingham Forest. W samym Londynie zespół ze stolicy Holandii zdobył swoje pierwsze europejskie trofeum. Był 1971 rok i Ajax poradził sobie z Panathinaikosem na stadionie Wembley. Rok później wygrał 1:0 w stolicy Anglii z Arsenalem FC i to na razie ostatnie jego zwycięstwo w Londynie. W 1981 roku został pokonany 0:3 na White Hart Lane przez Tottenham i przez kolejne 38 lat drużyny już nie spotkały się. Obecna generacja piłkarzy Ajaksu, zachwycająca piłkarską Europę, postara się o lepszy wynik niż ten sprzed dekad.

W swojej historii Ajax wygrał na wyjeździe z klubem z Anglii dwa razy. Ostatnio w 2012 roku, a wynik meczu z Manchesterem United ustalił na 2:1 Toby Alderweireld. To obecnie jeden z czterech byłych amsterdamczyków w Tottenhamie. W przeciwieństwie do Jana Vertonghena, Christiana Eriksena oraz Davinsona Sancheza reprezentant Belgii nie trafił bezpośrednio z Ajaksu do klubu z Londynu. Po drodze poznał szatnie Atletico Madryt i Southampton FC. Wspomniani czterej piłkarze spędzili w sumie w klubie z Amsterdamu 16 sezonów. Najwięcej 155 meczów rozegrał Verthongen, najwięcej 25 goli strzelił Eriksen. Tottenham ma w kadrze więcej byłych graczy Ajaksu niż jego przeciwnik takich z przeszłością w jakimkolwiek zespole z Premier League. Dwaj z trzech Daley Blind i Dusan Tadić dołączyli do ekipy Erika ten Haga latem.

- Analizowaliśmy poprzedni sezon i potrzebowaliśmy doświadczenia, które ci dwaj piłkarze nam dali - mówi szkoleniowiec Ajaksu. - Chcemy kontynuować naszą przygodę. To niesamowite, że jesteśmy w półfinale Ligi Mistrzów. Nikt nie mógł przewidzieć na początku sezonu, że holenderska drużyna znajdzie się w tym miejscu, ale nie chcemy spocząć na laurach. Wierzę w ten zespół i nasz styl, który sprawia, że jesteśmy trudni do pokonania. Nasi młodzi piłkarze naprawdę dojrzeli przez ostatnie lata dzięki meczom rozegranym w Holandii i w pucharach.

Czytaj także: Najlepsze kluby grają o finał. Tak wygląda plan transmisji

Oczekiwania wobec poziomu półfinału Tottenhamu z Ajaksem są wysokie. Drużyna z Holandii potrafiła sprzedać swój sposób grania na stadionach Bayernu, Realu, Juventusu. W jej ośmiu ostatnich konfrontacjach na wyjeździe padło 31 goli. Na wszystkich frontach zdobyła już 160 bramek i to rekord Holandii, który może jeszcze śrubować. Obaj półfinaliści strzelili minimum gola w każdym meczu Ligi Mistrzów od początku fazy grupowej. Drużyna Pochettino prawie nie rozgrywa bezbramkowych spotkań w tym sezonie. Generalnie remisuje od święta. Rozstrzygnięte było 49 z jej 53 pojedynków, a na finiszu fazy grupowej i w ćwierćfinale z City, udowodniła, że nie pęka mimo przeciwności.

Tottenham Hotspur - Ajax Amsterdam / wt. 30.04.2018 godz. 21.00

Przewidywane składy:

Tottenham: Lloris - Trippier, Alderweireld, Sanchez, Rose - Dier, Wanyama, Eriksen - Alli, Lucas Moura - Llorente

Ajax: Onana - Tagliafico, Blind, De Ligt, Mazraoui - De Jong, Van de Beek, Schoene - Neres, Tadić, Ziyech

Sędzia: Antonio Mateu Lahoz (Hiszpania)

Źródło artykułu: